Moja pierwsza podróż do świątyni
Hola! Nazywam się Elena. Pierwszy raz w życiu pójdę do świątyni.
Kilka tygodni temu miałam spotkanie z biskupem. Zadał mi kilka pytań, by upewnić się, że jestem gotowa, by iść do świątyni. (Możesz przeczytać te pytania na str. 22!) Potem dał mi moją własną rekomendację świątynną.
Szykujemy się do wyjścia. Zakładam najładniejsze odświętne ubranie. Biorę też kilka rzeczy, dzięki którym uporam się z włosami, gdy będą mokre. No i upewniam się, że mam rekomendację. Możemy wychodzić na autobus!
Tam jest świątynia! Jest taka piękna.
Gdy wchodzę do świątyni, czuję się spokojna. Pokazuję moją rekomendację miłemu pracownikowi świątynnemu przy stanowisku recepcyjnym. Inna pracownica świątyni podaje mi jednoczęściowy kombinezon. Idę do szatni, żeby się przebrać.
Teraz czekam na moją kolej do chrztu. Gdy jest kolej mojego brata, stoję obok baptysterium jako świadek. Upewniam się, że brat cały zanurza się pod wodę.
Teraz moja kolej! Woda jest ciepła. Jestem chrzczona za kilka osób po kolei.
Kiedy wychodzę z wody, pracownica świątynna podaje mi ręcznik. Biorę prysznic w przebieralni i znowu zakładam odświętne ubranie. Kiedy wychodzę, pracownica świątynna prowadzi mnie na konfirmacje za kilka osób.
Czas, który spędziłam w świątyni, był naprawdę wyjątkowy! Cieszę się, że mogłam pomóc bliźnim poprzez przystąpienie za nich do chrztu i bycie konfirmowaną. Będę niecierpliwie czekać, żeby szybko tu wrócić.