2022
Carolina wyciąga pomocną dłoń
styczeń/luty 2022


Carolina wyciąga pomocną dłoń

W jaki sposób Carolina mogła pomóc swojemu koledze?

Obraz
girl playing hopscotch with boy who is bald

Carolina starała się słuchać nauczyciela. Jednak nie mogła przestać wpatrywać się w swojego kolegę Ramóna. Nie miał włosów!

Tracił je już od jakiegoś czasu. Teraz jest zupełnie łysy.

Carolina usłyszała za plecami jakieś odgłosy. Cesar i Luis chichotali. Miała nadzieję, że nie śmiali się z Ramóna.

Przez cały ranek Ramón chodził zgarbiony. Nie podnosił ręki. Wyglądał na smutnego. Carolina chciała sprawić, żeby poczuł się lepiej.

Wreszcie przyszedł czas, żeby pobawić się na zewnątrz. Ramón jako pierwszy opuścił klasę. Kiedy Carolina wyszła na dwór, nie mogła go nigdzie znaleźć. Nie grał w piłkę nożną. Nie było go na drążkach. Nie grał też w klasy obok nauczyciela.

O, tu jest! Ramón stał gdzieś w kącie. Cesar i Luis też tam byli. Carolina podeszła bliżej.

„Patrz, jaką on ma wielką głowę!”, zawołał Cesar.

Luis się zaśmiał. „Też bym ogolił głowę, jakbym miał takie brzydkie włosy”.

Ręce Ramóna zacisnęły się w pięści. Wyglądał, jakby miał się rozpłakać.

Carolina podbiegła do niego. „Chcesz się ze mną pobawić?”, zapytała. Wyciągnęła do niego dłoń i odeszli razem. Szli tak długo, aż znaleźli się w pobliżu nauczyciela. Tam nikt ich nie będzie zaczepiał.

„Chcesz pograć w klasy?”, zapytała Carolina.

Ramón przytaknął. Rysowali linie kredą po ziemi.

„Czy wszystko w porządku?”, zapytała.

„Teraz już tak”. Ramón uśmiechnął się. „Dzięki za pomoc”.

Carolina uśmiechnęła się. Cieszyła się, że miała wystarczająco odwagi, by pomóc swojemu koledze!

Drukuj