Głosy świętych w dniach ostatnich

Czemu nie mogłem wybaczyć?

Samuel Kuosmanen, Ostrobotnia Północna, Finlandia

Modliłem się, aby Ojciec Niebieski pomógł mi przezwyciężyć moje złe uczucia i bym mógł wybaczyć.

Ilustracja — Allen Garns

Wraz z kilkoma innymi braćmi z mojego okręgu pomagałem pewnej siostrze w przeprowadzce. Jednak kiedy dotarliśmy do jej mieszkania, niewłaściwie zaparkowany van, uniemożliwił nam dojazd autem do jej domu.

Zadzwoniłem pod numer telefonu znajdujący się z boku vana, aby poprosić kogoś, by podszedł i przeparkował auto. Jakiś mężczyzna odebrał i obiecał, że wkrótce przyjdzie.

Po 15 minutach zadzwoniłem ponownie, ale on nie odebrał. W końcu, po kolejnej próbie, pojawił się z dwójką dzieci. Był rozgniewany i powiedział coś, co głęboko mnie uraziło. Starałem się o tym zapomnieć, kiedy pracowaliśmy dalej nad przeprowadzką.

Wieczorem pomyślałem o tym doświadczeniu. Modliłem się, aby Ojciec Niebieski pomógł mi zapomnieć o moich uczuciach i wybaczyć temu mężczyźnie. Odpowiedział na moją modlitwę.

Jakiś czas później czytałem miejscową gazetę i zauważyłam artykuł na temat tego mężczyzny. Było tam jego zdjęcie. Moje negatywne uczucia względem niego powróciły. Tak więc znowu przeszedłem przez ten sam proces. Poprosiłem Pana, aby ta nieistotna sprawa już mi nie przeszkadzała i żeby pomógł mi przebaczyć temu człowiekowi. Spłynęło na mnie dobre uczucie.

Nie minęło dużo czasu, gdy spotkałem tego mężczyznę w sklepie. Moje złe uczucia znowu powróciły. Byłem zdumiony. Zapytałem Pana, dlaczego nie jestem w stanie przebrnąć przez to doświadczenie. Kilka dni później On udzielił mi lekcji.

Odjeżdżałem z terenu przy Świątyni Helsinki w Finlandii, kiedy zauważyłem tego samego mężczyznę pracującego w ogrodach świątynnych. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Mój umysł się otworzył i zrozumiałem, że on, podobnie jak ja, służył Panu i podobnie jak ja, ma frustrujące dni, kiedy sprawy nie idą po jego myśli. Wtedy ujrzałem w tym człowieku mojego brata. Zobaczyłem go w nowym świetle i poczułem wobec niego szacunek i miłość. Wtedy opuściły mnie wszystkie wcześniejsze uczucia i nigdy nie powróciły.

Kiedy postrzegamy innych tak, jak postrzega nas Pan, możemy postępować zgodnie z Jego przykazaniem, aby całkowicie przebaczać (zob. Ew. Mateusza 6:14–15; Doktryna i Przymierza 64:9–10). To doświadczenie było pamiętnym, przejawem troskliwego miłosierdzia Pana, które wciąż rozważam w sercu.