Konferencja generalna
Przymierza z Bogiem wzmacniają nas, chronią i przygotowują na wieczną chwałę
Konferencja Generalna, kwiecień 2022


11:59

Przymierza z Bogiem wzmacniają nas, chronią i przygotowują na wieczną chwałę

Jeśli zdecydujemy się zawrzeć przymierza i ich dochować, będziemy błogosławione większym szczęściem w tym życiu oraz chwalebnym życiem wiecznym w świecie, który nastanie.

Siostry, cóż to za radość zgromadzić się jako siostry na całym świecie! Będąc kobietami, które zawierają przymierza z Bogiem i ich dochowują, jesteśmy połączone duchowymi więzami, dzięki którym łatwiej nam sprostać wyzwaniom naszych czasów i przygotować się na Drugie Przyjście Jezusa Chrystusa. Dochowywanie tych przymierzy sprawia, że jesteśmy kobietami mogącymi wpłynąć na bliźnich, by zbliżyli się do Zbawiciela.

Osoby, które przyjęły chrzest, w tym niezapomnianym dniu zawarły przymierze, że wezmą na siebie imię Jezusa Chrystusa, by zawsze o Nim pamiętać, przestrzegać Jego przykazań i służyć Mu do końca. Gdy tak postępujemy, Ojciec Niebieski obiecuje wybaczyć nasze grzechy i dać nam towarzystwo Ducha Świętego. Te błogosławieństwa pozwalają nam zacząć podążanie ścieżką, która — jeśli będziemy nią iść i wytrwamy do końca — powiedzie nas do życia z Nim i Jego Synem w królestwie celestialnym. Każdej ochrzczonej osobie złożona jest obietnica tych przywilejów, jeśli dotrzyma przymierzy, które zawarła w ten szczególny dzień.

Osobom, które zawierają kolejne przymierza w świątyni, składane są pełne mocy obietnice, zależne od osobistej wierności. Uroczyście obiecujemy posłuszeństwo przykazaniom Boga, życie według ewangelii Jezusa Chrystusa, czystość moralną oraz poświęcenie naszego czasu i talentów Panu. W zamian Bóg obiecuje błogosławieństwa w tym życiu i możliwość powrotu do Niego1. W trakcie tego procesu otrzymujemy czy też jesteśmy obdarowane mocą rozróżniania między prawdą a błędem, dobrem a złem, pośród mylących i negatywnych opinii, które nas bombardują. Co za potężny dar!

Przygotowując mnie do mojej pierwszej wizyty w świątyni, moja matka i doświadczone siostry ze Stowarzyszenia Pomocy pomogły mi wybrać potrzebne rzeczy, w tym piękny świątynny strój. Jednak najważniejsze przygotowanie nastąpiło jeszcze przed wyborem ubrania. Po wywiadzie określającym, czy jestem godna, mój biskup wyjaśnił przymierza, które zawrę. Jego staranne wyjaśnienia były dla mnie okazją do zastanowienia się nad tymi przymierzami i przygotowania się do ich zawarcia.

Kiedy nadszedł ten dzień, uczestniczyłam w nich z uczuciem wdzięczności i spokoju. Chociaż nie rozumiałam w pełni znaczenia przymierzy, które zawarłam tamtego dnia, wiedziałam, że przez nie jestem związana z Bogiem, i że obiecano mi błogosławieństwa, które ledwo mogłam pojąć — błogosławieństwa uwarunkowane przestrzeganiem tych przymierzy. Od czasu tych pierwszych doświadczeń jestem stale utwierdzana w tym, że dotrzymywanie przymierzy, które zawieramy z Bogiem, pozwala nam czerpać z mocy Zbawiciela, która wzmacnia nas w nieuniknionych próbach, zapewnia ochronę przed wpływem przeciwnika i przygotowuje nas na wieczną chwałę.

Życiowe doświadczenia mogą obejmować szeroki zakres: od zabawnych po bolesne, od ponurych po wzniosłe. Każde doświadczenie sprawia, że lepiej rozumiemy wszechogarniającą miłość naszego Ojca oraz naszą zdolność do zmiany poprzez dar łaski Zbawiciela. Dotrzymywanie przymierzy pozwala mocy Zbawiciela oczyścić nas, kiedy uczymy się poprzez doświadczenia — niezależnie od tego, czy będzie to drobny błąd w ocenie, czy poważne uchybienie. Nasz Odkupiciel czeka, by nas pochwycić, kiedy upadamy — jeśli zwrócimy się do Niego.

Zjazd na linie z<nb/>klifu

Czy kiedykolwiek stałyście na wysokim klifie z palcami stóp na jego krawędzi i plecami zwróconymi ku przepaści poniżej? Zjazd po linie do wspinaczki — pomimo ochrony mocnych sznurów i sprzętu zapewniającego bezpieczne dotarcie na dół — przyśpiesza bicie serca, gdy stoi się na krawędzi klifu. Podchodzenie tyłem do klifu i skok w przestrzeń wymaga zaufania do kotwicy przymocowanej do nieruchomego obiektu. Wymaga zaufania osobie, która będzie napinała linę podczas zjazdu. I chociaż sprzęt pozwala na pewien stopień kontroli opadania, trzeba zaufać partnerowi, że nie pozwoli nam spaść.

Kotwice używane do zjazdu
Młoda kobieta zjeżdżająca z<nb/>klifu

Wyraźnie pamiętam zjazd po linie z grupą młodych kobiet. Byłam pierwsza z grupy, która miała zjechać. Kiedy, stojąc tyłem, zrobiłam krok poza klif, zaczęłam spadać w niekontrolowany sposób. Na szczęście lina szarpnęła, a mój zbyt szybki zjazd został powstrzymany. Kiedy tak dyndałam w połowie postrzępionej skalnej ściany, modliłam się żarliwie za osobę i sprzęt, które miały nie pozwolić mi spaść na skały.

Później dowiedziałam się, że kotwica nie była bezpiecznie zamontowana i, gdy zeszłam poza krawędź zbocza, człowiek asekurujący mnie został szarpnięty za plecy i pociągnięty ku krawędzi klifu. W jakiś sposób zaklinował stopy o skały. Ustabilizowany w tej pozycji żmudnie, przekładając ręka za ręką, opuszczał mnie na linie. Chociaż go nie widziałam, wiedziałam, że pracował z całych sił, by uchronić mnie przed niebezpieczeństwem. Inny znajomy stał u stóp urwiska, przygotowany, aby mnie złapać, jeśli lina puści. Kiedy znalazłam się w zasięgu, złapał moją uprząż i opuścił mnie na ziemię.

Z Jezusem Chrystusem, jako naszą kotwicą i doskonałym partnerem, w chwilach prób jesteśmy pewne Jego siły przepełnionej miłością oraz Jego ostatecznego wybawienia nas. Jak nauczał Prezydent M. Russell Ballard: „Wiara w Boga i w Jego Syna, Pana Jezusa Chrystusa, jest […] kotwicą, którą musimy mieć w swoim życiu, aby trzymać się mocno w czasach społecznych zawirowań i niegodziwości […]. Nasza wiara […] musi koncentrować się na Jezusie Chrystusie, Jego życiu i Jego Zadośćuczynieniu, i na Przywróceniu Jego ewangelii”2.

Duchowy sprzęt, który powstrzymuje nas przed rozbiciem się na skałach przeciwności, to nasze świadectwo o Jezusie Chrystusie i przymierza, które zawieramy. Możemy polegać na tych podporach, a one wskażą nam drogę i poprowadzą w bezpieczne miejsce. Jako nasz zaangażowany partner, Zbawiciel nie pozwoli nam spaść poza Swój zasięg. Nawet w obecnych czasach cierpienia i smutku On jest przy nas, by podnosić i motywować. Jego moc pomaga nam wydobrzeć, jeśli doznamy wpływu, często niszczącego, cudzych wyborów. Jednakże każda z nas musi założyć uprząż i upewnić się, że węzły są bezpiecznie zawiązane. Musimy zdecydować, że będziemy zakotwiczone w Zbawicielu, że będziemy z Nim związane naszymi przymierzami3.

Jak wzmacniamy to zakotwiczenie? Modlimy się z pokornym sercem; studiujemy i rozważamy pisma święte; przyjmujemy sakrament w duchu pokuty i czci; staramy się przestrzegać przykazań i podążać za radami proroka. A kiedy wypełniamy nasze codzienne zadania w „doskonalszy i bardziej święty”4 sposób, będziemy mocniej połączone ze Zbawicielem i jednocześnie pomożemy bliźnim przyjść do Niego.

Jak wygląda ten „doskonalszy i bardziej święty” sposób? Staramy się żyć ewangelią we wszystkich naszych relacjach. Troszczymy się o potrzebujących poprzez prawdziwą posługę, okazując miłość w prostej służbie. Dzielimy się dobrą nowiną ewangelii z ludźmi, którzy potrzebują spokoju i siły i „nie wiedzą, gdzie [je] znaleźć”5. Pracujemy nad jednoczeniem rodzin na wieczność po obu stronach zasłony. A w odniesieniu do osób, które zawarły przymierza w domu Pana, Prezydent Russell M. Nelson powiedział: „Każdy dorosły członek uczęszczający do świątyni będzie nosił święte odzienie kapłaństwa […], [które] przypomina nam […], abyśmy […] kroczyli ścieżką przymierza w sposób doskonalszy i bardziej święty”6. Te czyny nie są jedynie sporadycznym gestem, ale są niezbędne dla naszego codziennego szczęścia — i wiecznej radości.

Nie ma nic ważniejszego dla naszego wiecznego postępu niż dotrzymywanie przymierzy z Bogiem. Kiedy nasze przymierza świątynne pozostają w mocy, możemy ufać, że z radością zjednoczymy się z naszymi ukochanymi po drugiej stronie zasłony. Dziecko, rodzic czy współmałżonek, którzy opuścili życie doczesne, żywi szczerą nadzieję, że będziecie wierne przymierzom, które łączą was razem. Jeśli ignorujemy lub traktujemy pobłażliwie nasze przymierza z Bogiem, narażamy te wieczne więzy na niebezpieczeństwo. Teraz jest czas, by odpokutować, poprawić i spróbować od nowa.

Szczęście jest puste, jeśli wymienimy błogosławieństwa wiecznej radości na chwilową wygodę. Bez względu na nasz wiek, tak brzmi prawda absolutna: Kluczem do trwałego szczęścia jest życie zgodne z ewangelią Jezusa Chrystusa i dotrzymywanie naszych przymierzy. Nasz prorok, Prezydent Nelson, potwierdził, że „nasze ostateczne bezpieczeństwo i nasze jedyne trwałe szczęście tkwi w trzymaniu się żelaznego pręta przywróconej ewangelii Jezusa Chrystusa oraz zawartych przymierzy i dokonanych obrzędów. Kiedy to czynimy, możemy bezpiecznie przejść przez wzburzone wody, ponieważ mamy dostęp do mocy Boga”7.

Wiele z nas płynie przez wzburzone wody. Kiedy jesteśmy miotane falami przeciwności i czasami zaślepione potokami łez, płynącymi w tych trudnościach, możemy nie wiedzieć, w którym kierunku wiosłować w łodzi naszego życia. Możemy nawet nie myśleć, że mamy siłę, aby dotrzeć do brzegu. Pamiętając o tym, kim jesteście (ukochanymi dziećmi Boga), dlaczego jesteście na ziemi i że waszym celem jest życie z Bogiem i ukochanymi osobami, możecie wyklarować ogląd spraw i obrać właściwy kierunek. Pośród burzy istnieje jasne światło, które wskazuje drogę. „Jam jest światło, które świeci w ciemności”, oznajmia Jezus8. Jesteśmy pewne bezpieczeństwa, kiedy patrzymy na Jego światło i pozostajemy wierne naszym przymierzom.

To przywilej spotykać kobiety w każdym wieku, żyjące w bardzo różnych warunkach, które dotrzymują swoich przymierzy. Każdego dnia szukają przewodnictwa w Panu i jego proroku, a nie w popularnych mediach. Pomimo osobistych wyzwań i szkodliwych filozofii świata, które odwodzą je od dotrzymywania przymierzy, są zdeterminowane, by pozostać na ścieżce. Polegają na obietnicy, że będą mieć „wszystko, co posiada […] Ojciec”9. Niezależnie od waszego wieku, każda z was, kobiet, które zawarły przymierza z Bogiem, potrafi trzymać wysoko światło Pana i prowadzić do Niego innych10. Poprzez dotrzymywanie przymierzy przyjmujecie błogosławieństwo Jego mocy kapłańskiej i zyskujecie zdolność, by głęboko wpływać na wszystkich, z którymi macie kontakt. Jak oświadczył Prezydent Nelson, jesteście kobietami, które wypełniają proroctwa, jakie zostały przepowiedziane!11

Drogie siostry, nade wszystko pozostańcie na ścieżce przymierza prowadzącej do Jezusa Chrystusa! Zostałyśmy pobłogosławione przyjściem na ziemię w czasach, gdy świątynie rozsiane są po kuli ziemskiej. Zawieranie i dotrzymywanie przymierzy świątynnych jest dostępne dla każdego godnego członka Kościoła. Młode dorosłe, nie musicie czekać na małżeństwo lub misję, by zawrzeć te święte przymierza. Możecie przygotować się jako młode kobiety, aby otrzymać ochronę i siłę przymierzy świątynnych już w wieku 18 lat, jeśli jesteście gotowe i czujecie pragnienie szanowania tych przymierzy świątynnych12. Wy, które już otrzymałyście błogosławieństwa świątyni, nie pozwólcie, aby krytyka ludzi i różne przeszkody odciągnęły was od wiecznych prawd. Studiujcie i zwracajcie się ku zaufanym źródłom, aby lepiej rozumieć święte znaczenie przymierzy, które zawarłyście. Chodźcie do świątyni tak często, jak jest to możliwe, i słuchajcie Ducha. Poczujecie słodką pewność, że jesteście na drodze Pana. Znajdziecie odwagę, by iść dalej, a także by przyprowadzić ze sobą innych.

Świadczę, że jeśli zdecydujemy się zawrzeć przymierza z Ojcem Niebieskim i uzyskać dostęp do mocy Zbawiciela, by ich dochować, będziemy błogosławione w tym życiu szczęściem większym, niż możemy sobie teraz wyobrazić, oraz chwalebnym życiem wiecznym w świecie, który nastanie13. W imię Jezusa Chrystusa, amen.