1. W Dawidowym mieście niegdyś,
W stajeneczce skromnej tak,
Matka kładła swoje dziecię
Na posłanku, w żłóbku spać.
Maria była matką tą,
Dziecię jej Jezusem zwą.
2. Zszedł na ziemię z niebios Pan nasz,
Bóg wszystkiego, wszystkich Król,
Domem była Mu stajenka,
A kołyską był Mu żłób.
Pośród biednych w tamten czas
Żył Zbawiciel święty nasz.
3. Wreszcie oczy nasze przejrzą,
Jego miłość sprawi to,
Bo to piękne, słodkie dziecię
To nasz Zbawca — chwalmy Go!
Pan prowadzi dziatki Swe,
Gdzie z Nim wiecznie żyje się.
Słowa: Cecil Frances Alexander, 1818–1895
Muzyka: Henry J. Gauntlett, 1805–1876