Stawianie czoła naszym duchowym huraganom z wiarą w Chrystusa
Najlepiej stawiamy czoła naszym duchowym huraganom, gdy wierzymy w Chrystusa i przestrzegamy Jego przykazań.
Od sześciu lat moja ukochana żona, Ann, i ja mieszkamy w Teksasie nad Zatoką Meksykańską, gdzie na Stany Zjednoczone napierają najrozleglejsze huragany, pozostawiając po sobie straszliwe zniszczenia, a nawet śmierć. Niestety w ostatnich miesiącach nie brakowało takich niszczycielskich zdarzeń. Ze wszystkimi osobami, które zostały dotknięte tymi zdarzeniami w jakikolwiek sposób, łączymy się w naszej miłości i modlitwie. W 2017 roku osobiście doświadczyliśmy wpływu huraganu Harvey, który przyniósł rekordowe opady wielkości ok. 1500 mm.
Formowaniem się huraganów rządzą prawa natury. Temperatura oceanu musi wynosić co najmniej 27 stopni Celsjusza do głębokości 50 metrów pod powierzchnią wody. Gdy wiatr napotyka ciepłe wody oceanu, sprawia, że woda paruje i unosi się do atmosfery, gdzie ulega skropleniu. Wtedy formują się chmury, a wiatr tworzy nad powierzchnią oceanu kształt spirali.
Huragany są olbrzymie — sięgają w atmosferze wysokości 15 km lub więcej i rozciągają się na co najmniej 200 km. Ciekawe jest to, że gdy huragany napotykają ląd, zaczynają słabnąć, ponieważ nie znajdują się już nad ciepłymi wodami, które są potrzebne jak paliwo dostarczające im mocy 1 .
Możecie nigdy nie mieć do czynienia z niszczycielskim huraganem. Jednakże każdy z nas doświadczył lub doświadczy duchowych huraganów, które zagrażają naszemu spokojowi i stanowią próbę naszej wiary. W dzisiejszym świecie te duchowe huragany zdają się nasilać w swej częstotliwości i intensywności. Na szczęście Pan zapewnia nam niezawodny sposób, aby z radością je pokonywać. Żyjąc według ewangelii Jezusa Chrystusa, mamy pewność, że „kiedy burze kłopotów zagrażają i pokoju dni kończą się już, my z uśmiechem na przyszłość spoglądamy” 2 .
Prezydent Russell M. Nelson powiedział:
„Święci mogą być szczęśliwi niezależnie od okoliczności. Możemy czuć radość, kiedy mamy zły dzień, zły tydzień, a nawet zły rok! […].
Radość, którą czujemy, ma niewiele wspólnego z tym, w jakich okolicznościach się znaleźliśmy, ale całkowicie jest związana z tym, na czym się skupiamy.
Kiedy skupiamy nasze życie na […] Jezusie Chrystusie i Jego ewangelii, możemy czuć radość niezależnie od tego, co się dzieje w naszym życiu” 3 .
Tak jak prawa natury rządzą huraganami w przyrodzie, tak boskie prawa rządzą tym, jak czuć radość w czasie naszych duchowych huraganów. Radość lub przygnębienie, które czujemy, gdy stawiamy czoła burzom życia, są związane z prawami ustalonymi przez Boga. Prezydent Nelson powiedział: „One zwane są przykazaniami, ale są dokładnie tak prawdziwe, jak prawo siły nośnej, prawo grawitacji [i] prawo regulujące bicie serca”.
Prezydent Nelson kontynuował: „Definicja jest prosta: Jeśli chcesz być szczęśliwy, przestrzegaj przykazań” 4 .
Wątpliwość jest wrogiem wiary i radości. Dokładnie tak jak ciepła woda w oceanie stanowi podłoże powstawania huraganów, tak wątpliwość jest podłożem duchowych huraganów. Tak jak wiara jest kwestią wyboru, tak samo jest z wątpliwością. Gdy decydujemy się popadać w wątpliwości, decydujemy się podlegać oddziaływaniu przeciwnika i tym samym stajemy się słabi i bezbronni 5 .
Szatan dąży do tego, aby poprowadzić nas na grunt podatny na wątpliwości. Dąży do tego, by znieczulić nasze serca, byśmy nie wierzyli 6 . Podłoże powstawania wątpliwości może wydawać się zachęcające, ponieważ jego spokojne, ciepłe wody nie wymagają od nas, byśmy żyli „według każdego słowa, które wychodzi z ust Bożych” 7 . Na takich wodach Szatan kusi nas, abyśmy uśpili naszą duchową czujność. Ta nieuwaga może wywołać brak poczucia duchowego przekonania: jesteśmy „ani [zimni], ani gorący” 8 . Jeśli nie jesteśmy zakotwiczeni w Chrystusie, wątpliwości i ich urok odwiodą nas daleko ku zobojętnieniu, gdzie nie znajdziemy ani cudów, ani trwałego szczęścia, ani „ukojenia dla dusz [naszych]” 9 .
Tak jak huragany słabną nad lądem, wątpliwości zmieniają się w wiarę, gdy budujemy naszą podstawę na Chrystusie. Jesteśmy wtedy zdolni, by widzieć duchowe huragany we właściwej perspektywie, a nasza umiejętność, aby je pokonywać, zwiększa się. A „gdy diabeł wyśle swe potężne wichry, zaiste, swe strzały w trąbach powietrznych, zaiste […], nie [będzie] miał siły […], ściągając [nas] w otchłań nieszczęścia i niekończącej się niedoli, z powodu opoki, na której [jesteśmy] zbudowani, która jest pewną podstawą” 10 .
Prezydent Nelson nauczał:
„Wiara w Jezusa Chrystusa jest podstawą całej wiary oraz środkiem do uzyskania boskiej mocy.
Pan nie wymaga doskonałej wiary, byśmy mogli mieć dostęp do Jego doskonałej mocy. Jednak prosi nas o wiarę” 11 .
Od czasu kwietniowej konferencji generalnej moja rodzina i ja dążymy do wzmocnienia naszej wiary w Jezusa Chrystusa i Jego Zadośćuczynienie, aby łatwiej nam było zmienić „wyzwania […] w nieporównywalny wzrost i możliwości” 12 .
Nasza wnuczka, Ruby, została pobłogosławiona silną wolą radzenia sobie z problemami. Gdy się urodziła, jej przełyk nie był połączony z żołądkiem. Już jako niemowlę, z pomocą swych rodziców, Ruby radziła sobie z tym problemem z niezwykłą determinacją. Teraz Ruby ma pięć lat. Mimo że jest jeszcze mała, jest pełnym mocy przykładem tego, jak nie pozwolić na to, aby jej okoliczności decydowały o jej szczęściu. Jest zawsze szczęśliwa.
W maju Ruby z wiarą zmierzyła się z kolejnym huraganem w jej życiu. Inną cechą, z jaką urodziła się Ruby, jest niewykształcona w pełni dłoń, która wymagała operacji rekonstrukcyjnej. Przed tą dość skomplikowaną operacją odwiedziliśmy Ruby i podarowaliśmy jej rysunek przepięknie ukazujący rączkę dziecka czule trzymaną w dłoni Zbawiciela. Kiedy spytaliśmy Ruby, czy się denerwuje, ona odpowiedziała: „Nie, jestem szczęśliwa!”.
Zapytaliśmy więc: „Ruby, jak to możliwe?”.
A Ruby wyznała z ufnością: „Bo ja wiem, że Jezus będzie trzymał moją rękę”.
Powrót do zdrowia Ruby był cudem i ona nadal jest szczęśliwa. Jak czystość wiary dziecka różni się od głupoty zwątpienia, która często może nas kusić, gdy się starzejemy 13 ! Jednak wszyscy możemy stać się jak małe dzieci i zdecydować, że odłożymy na bok naszą niewiarę. To prosty wybór.
Pewien kochający ojciec z zaangażowaniem błagał Zbawiciela: „Jeżeli coś możesz […], pomóż nam” 14 .
Jezus powiedział wtedy do niego:
„Wszystko jest możliwe dla wierzącego.
Zaraz zawołał ojciec chłopca: Wierzę, pomóż niedowiarstwu memu” 15 .
Ten pokorny ojciec mądrze postanowił zaufać swojej wierze w Chrystusa, a nie swemu zwątpieniu. Prezydent Nelson powiedział: „Jedynie wasza niewiara będzie powstrzymywać Boga od błogosławienia was cudami przenoszenia gór w waszym życiu” 16 .
Jak miłosierny jest nasz Bóg, ustawiając nam poprzeczkę na poziomie naszej wiary, a nie naszej wiedzy!
Alma naucza:
„Błogosławiony jest ten, kto wierzy w słowo Boże” 17 .
„[Gdyż] Bóg jest miłosierny wobec wszystkich, którzy wierzą w Jego imię; dlatego pragnie On przede wszystkim, abyście wierzyli” 18 .
Tak, Bóg pragnie, abyśmy przede wszystkim wierzyli w Niego.
Najlepiej stawiamy czoła naszym duchowym huraganom, gdy wierzymy w Chrystusa i przestrzegamy Jego przykazań. Nasza wiara i nasze posłuszeństwo dają nam moc przewyższającą naszą własną moc, dzięki czemu możemy sobie poradzić z tym, „co się dzieje — lub nie dzieje — w naszym życiu” 19 . Zaiste, Bóg „bezzwłocznie [nas] […] błogosławi” za wiarę i posłuszeństwo 20 . W rzeczywistości z czasem nasz stan zmienia się w szczęście i „ożywamy w Chrystusie”, gdy wykazujemy się wiarą w Niego i przestrzegamy Jego przykazań 21 .
Bracia i siostry, wybierzcie dziś, by „nie [wątpić], ale [wierzyć]” 22 . „Właściwą drogą jest wiara w Chrystusa” 23 . Jesteśmy tymi, których On „[wyrył] na [Swoich] dłoniach” 24 . On jest naszym Zbawicielem i Odkupicielem, który stoi właśnie przy naszych drzwiach i kołacze 25 . W imię Jezusa Chrystusa, amen.