Głosy świętych w dniach ostatnich

Wszystko będzie dobrze

Alejandro Parada, Canelones, Urugwaj

Godziny zdawały się ciągnąć w nieskończoność, aż jeden z chirurgów podszedł do mojej matki w poczekalni.

Zdjęcie Russella M. Nelsona — Eldon K. Linschoten

Na początku lat 80. XX wieku mój ojciec, który cierpiał na ciężką chorobę serca, przeszedł operację serca, która, zgodnie z naszymi nadziejami, miała przedłużyć mu życie.

W owym czasie ta innowacyjna metoda chirurgiczna była czymś nowym w Urugwaju. Chirurdzy zastępowali zastawkę aorty sztuczną zastawką. W końcu ta procedura stała się powszechna i uratowała życie niezliczonych rzeszy pacjentów.

Ponieważ operacja wiązała się z rewolucyjną procedurą chirurgiczną, uczestniczyło w niej kilku kardiologów, którzy się jej przyglądali. Podczas gdy chirurdzy zajęci byli operacją, moja matka siedziała zmartwiona w poczekalni. Godziny zdawały się ciągnąć w nieskończoność.

Cieszyliśmy się, gdy usłyszeliśmy, że operacja zakończyła się całkowitym sukcesem. Po wyjściu z sali operacyjnej jeden z chirurgów odłączył się od pozostałych i przyszedł do poczekalni. Był kardiochirurgiem, który przyjechał do Urugwaju, aby nadzorować tę operację.

Podszedł do mojej matki, zatrzymał się i dotknął uspokajająco jej ramienia. Następnie, patrząc jej w oczy, powiedział „Wszystko będzie dobrze”.

Ten chirurg miał rację. Mój ojciec żył kolejne 24 lata, służąc Panu całym sercem — teraz już zdrowym — aż do ostatniego dnia swego życia.

Podczas ostatniej konferencji generalnej Kościoła moja matka przypomniała sobie o tym szczególnym spotkaniu sprzed wielu lat. W rzeczywistości przypomina sobie o nim za każdym razem, gdy ten poznany wówczas chirurg — Prezydent Russell M. Nelson — przemawia do świętych.

Wszyscy prorocy Pana są dla nas w pewnym sensie wyjątkowi. Niektórzy są wyjątkowi, ponieważ służyli jako Prezydenci Kościoła, kiedy byliśmy młodzi. Niektórzy, ponieważ służyli jako Prezydenci, kiedy zostaliśmy ochrzczeni. Dla mojej matki i dla mnie Prezydent Nelson jest wyjątkowy, ponieważ wie, że każda poważna procedura medyczna dotyczy nie tylko pacjenta, ale także jego bliskich. Wie, że członkowie rodziny potrzebują słów otuchy, słów, które dają siłę i pewność, gdy zdrowie lub życie bliskiej osoby jest zagrożone.

Zawsze będziemy wdzięczni za słowa otuchy, które Prezydent Nelson wypowiedział dawno temu w Urugwaju oraz za jego życie poświęcone służbie Ojcu Niebieskiemu i Jego dzieciom.