2023
„Będziesz trwał we mnie, a ja w tobie; dlatego chodź ze mną”
maj 2023


„Będziesz trwał we mnie, a ja w tobie; dlatego chodź ze mną”

Obietnica Zbawiciela, że będzie w nas trwać, jest prawdziwa i dostępna dla każdego dotrzymującego przymierzy członka Jego przywróconego Kościoła.

Starożytny prorok Enoch, o którym mowa w Starym Testamencie, Doktrynie i Przymierzach oraz Perle Wielkiej Wartości1, odegrał zasadniczą rolę w ustanowieniu miasta Syjon.

Znajdujący się w pismach świętych opis powołania Enocha do służby wskazuje na to, że „usłyszał głos z nieba, mówiący: Enochu, synu mój, prorokuj temu ludowi i mów mu: Odpokutujcie […]; albowiem stwardniały ich serca i stępiał ich słuch, a oczy ich nie widzą daleko”2.

„I gdy Enoch usłyszał te słowa, skłonił się do ziemi […] i przemówił do Pana tymi słowy: Dlaczego znalazłem łaskę w Twych oczach, będąc tylko chłopcem, i wszyscy ludzie nienawidzą mnie; bowiem nieskładna jest ma mowa; zatem czy jestem Twoim sługą?”3.

Zwróćcie proszę uwagę na to, że w czasie, gdy Enoch został powołany do służby, w pełni zdawał sobie sprawę ze swoich osobistych niedoskonałości i ograniczeń. I podejrzewam, że wszyscy w tym czy innym czasie w naszej służbie w Kościele czuliśmy się podobnie jak Enoch. Wierzę jednak, że odpowiedź Pana na błagalne pytanie Enocha jest pouczająca i odnosi się do każdego z nas w dzisiejszych czasach.

„I rzekł Pan do Enocha: Idź i czyń, jak ci nakazałem, a żaden człowiek cię nie przebije. Otwórz usta, a zostaną napełnione, i dam ci mowę […].

Oto Duch mój spoczął na tobie, dlatego wszystkie twoje słowa spełnią się; i góry rozstąpią się przed tobą, a rzeki zmienią swój bieg; i będziesz trwał we mnie, a ja w tobie; dlatego chodź ze mną4.

Enoch ostatecznie stał się wielkim prorokiem i narzędziem w rękach Boga, aby wykonać wielkie dzieło, ale nie tak rozpoczęła się jego posługa! Przeciwnie, Jego zdolności z czasem zostały spotęgowane, gdy uczył się trwać i chodzić z Synem Bożym.

Żarliwie modlę się o pomoc Ducha Świętego, kiedy będziemy wspólnie rozważać radę daną Enochowi przez Pana oraz co może ona oznaczać dla was i dla mnie w dzisiejszych czasach.

Będziesz trwał we mnie

Pan Jezus Chrystus zaprasza każdego z nas, abyśmy w Nim trwali5. Jak jednak tak naprawdę możemy się uczyć i trwać w Nim?

Słowo trwać oznacza pozostawanie niezmiennym, statecznym i wytrwałym bez ustępowania. Starszy Jeffrey R. Holland wyjaśnił, że „trwanie” to działanie, które oznacza „‘zostań — ale zostań na zawsze’. Takie jest wezwanie przesłania ewangelii do […] wszystkich ludzi na świecie. Przyjdź, ale przyjdź, aby pozostać. Przyjdź z przekonaniem i wytrwałością. Przyjdź na stałe, dla twego dobra i dla dobra całych pokoleń, które przyjdą po tobie”6. Zatem trwamy w Chrystusie, kiedy jesteśmy mocni i niewzruszeni w naszym oddaniu Odkupicielowi i Jego świętym celom, zarówno w dobrych, jak i złych czasach7.

Zaczynamy trwać w Panu, korzystając z naszej moralnej wolnej woli, aby wziąć na siebie Jego jarzmo8 poprzez przymierza i obrzędy przywróconej ewangelii. Związek przymierza, w jakim pozostajemy z naszym Ojcem Niebieskim i Jego zmartwychwstałym i żyjącym Synem, jest boskim źródłem perspektywy, nadziei, mocy, pokoju i trwałej radości; jest to także solidna podstawa9, na której powinniśmy budować nasze życie.

Trwamy w Nim, starając się stale wzmacniać naszą osobistą więź przymierza z Ojcem i Synem. Na przykład, szczera modlitwa do Wiecznego Ojca w imię Jego Umiłowanego Syna pogłębia i umacnia nasz związek przymierza z Nimi.

Trwamy w Nim, prawdziwie delektując się słowami Chrystusa. Doktryna Zbawiciela zbliża nas jako dzieci przymierza do Niego10 i wyjawi nam wszystko, co mamy czynić11.

Trwamy w Nim, gorliwie przygotowując się do uczestnictwa w obrzędzie sakramentu, powtarzając i rozmyślając o naszych obietnicach związanych przymierzami oraz dokonując szczerej pokuty. Godne przyjmowanie sakramentu jest świadectwem dla Boga, że pragniemy wziąć na siebie imię Jezusa Chrystusa i starać się „zawsze o Nim pamiętać”12 po krótkim okresie wymaganym do uczestnictwa w tym świętym obrzędzie.

I trwamy w Nim, służąc Bogu, kiedy służymy Jego dzieciom i czynimy posługę naszym braciom i siostrom13.

Zbawiciel powiedział: „Jeśli przykazań moich przestrzegać będziecie, trwać będziecie w miłości mojej, jak i Ja przestrzegałem przykazań Ojca mego i trwam w miłości jego”14.

Pokrótce opisałem kilka z wielu sposobów, na jakie możemy trwać w Zbawicielu. A teraz proszę każdego z nas, jako Jego uczniów, abyśmy prosili, szukali, kołatali i sami poznali poprzez moc Ducha Świętego inne znaczące sposoby, dzięki którym możemy uczynić Chrystusa centrum naszego życia we wszystkim, co czynimy.

A ja w tobie

Obietnica, którą Zbawiciel złożył Swoim naśladowcom, jest dwojaka: jeśli my będziemy trwać w Nim, On będzie trwać w nas. Czy rzeczywiście możliwe jest, aby Chrystus trwał w was i we mnie — zarówno indywidualnie, jak i osobiście? Odpowiedź na to pytanie jest zdecydowanie twierdząca!

Z Księgi Mormona dowiadujemy się o tym, jak Alma nauczał i składał świadectwo biednym, których udręki zmusiły do pokory. Nauczając, porównał słowo do nasiona, które trzeba zasadzić i pielęgnować, i opisał „słowo” jako życie, misję i zadość czyniącą ofiarę Jezusa Chrystusa.

Alma powiedział: „Jeśli tak, biada wam; ale jeśli nie, podnieście wzrok i zacznijcie wierzyć w Syna Bożego, że przyjdzie odkupić Swój lud i będzie cierpiał, i umrze, aby zadośćuczynić za jego grzechy; i ponownie powstanie z martwych, co doprowadzi do zmartwychwstania, by wszyscy ludzie stanęli przed Nim i byli sądzeni w dzień ostateczny, w dzień sądu, według swych uczynków”15.

Biorąc pod uwagę to dokonane przez Almę wyjaśnienie „słowa”, rozważcie natchnioną relację, którą następnie zauważa.

„I teraz […], pragnę, abyście zasadzili to słowo w waszych sercach, a gdy zacznie wzbierać, pielęgnujcie je swoją wiarą. I oto, stanie się drzewem, wyrastającym w was ku życiu wiecznemu. I niech wówczas Bóg sprawi, że wasze brzemiona staną się lekkie poprzez radość Jego Syna. A możecie osiągnąć to wszystko, jeśli tego pragniecie”16.

Nasiono, które powinniśmy starać się zasadzić w naszych sercach, to słowo — życie, misja i doktryna Jezusa Chrystusa. A jako że słowo jest pielęgnowane przez wiarę, może stać się drzewem wyrastającym w nas ku życiu wiecznemu17.

Co takiego symbolizowało drzewo w wizji Lehiego? Drzewo może przedstawiać Jezusa Chrystusa18.

Moi umiłowani bracia i siostry, czy Słowo jest w nas? Czy prawdy ewangelii Zbawiciela są zapisane na tablicach serc waszych19? Czy przychodzimy do Niego i stopniowo stajemy się do Niego podobni? Czy drzewo Chrystusa rośnie w nas? Czy staramy się stać „[nowymi stworzeniami]”20 w Nim21?

Być może ten cudowny potencjał natchnął Almę do zadania pytania: „Czy narodziliście się duchowo z Boga? Czy Jego podobizna utrwaliła się na waszych obliczach? Czy doświadczyliście tej wielkiej przemiany w waszych sercach?”22.

Powinniśmy zawsze pamiętać o wskazówkach, jakich Pan udzielił Enochowi: „Będziesz trwał we mnie, a ja w tobie23. Świadczę, że obietnica Zbawiciela, że będzie w nas trwać, jest prawdziwa i dostępna dla każdego dotrzymującego przymierzy członka Jego przywróconego Kościoła.

Dlatego chodź ze mną

Apostoł Paweł napomniał wierzących, którzy przyjęli Pana: „Tak w nim chodźcie”24.

Chodzenie w Zbawicielu i ze Zbawicielem podkreśla dwa istotne aspekty bycia uczniem: (1) posłuszeństwo przykazaniom Boga oraz (2) pamiętanie i szanowanie świętych przymierzy, które łączą nas z Ojcem i Synem.

Jan oświadczył:

„A z tego wiemy, że go znamy, jeśli przykazania jego zachowujemy.

Kto mówi: Znam go, a przykazań jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma.

Lecz kto zachowuje Słowo jego, w tym prawdziwie dopełniła się miłość Boża. Po tym poznajemy, że w nim jesteśmy.

Kto mówi, że w nim mieszka, powinien sam tak postępować, jak On postępował25.

Jezus nawołuje każdego z nas: „Przyjdź i naśladuj mnie”26 i „Chodź ze mną”27.

Świadczę, że kiedy dążymy naprzód z wiarą i kroczymy w łagodności Ducha Pana28, jesteśmy błogosławieni mocą, przewodnictwem, ochroną i spokojem.

Świadectwo i obietnica

Alma opisuje pełne miłości błaganie Pana skierowane do wszystkich żyjących dusz.

„Oto zaprasza On wszystkich ludzi, bo ramiona miłosierdzia są wyciągnięte do nich, i mówi On: Odpokutujcie, a przyjmę was […].

Pójdźcie do mnie, a spożywać będziecie owoc z drzewa życia; zaiste, do woli będziecie jeść chleb i pić wody życia”29.

Podkreślam tutaj absolutną wszechstronność błagania Zbawiciela. Pragnie błogosławić Swą łaską i miłosierdziem każdą osobę, która teraz żyje, która kiedykolwiek żyła i która będzie jeszcze żyła na ziemi.

Niektórzy członkowie Kościoła przyjmują jako prawdę doktrynę, zasady i świadectwa wielokrotnie głoszone z tej mównicy w Centrum Konferencyjnym i w lokalnych kongregacjach na całym świecie — a mimo to może im być trudno uwierzyć w to, że te wieczne prawdy odnoszą się szczególnie do ich życia i okoliczności. Szczerze wierzą i sumiennie służą, ale ich związek przymierza z Ojcem i Jego odkupicielskim Synem nie stał się jeszcze realną i odmieniającą życie rzeczywistością w ich życiu.

Obiecuję, że mocą Ducha Świętego możecie poznać i poczuć, że prawdy ewangelii, które starałem się opisać, są przeznaczone dla was — dla was indywidualnie i osobiście.

Z radością świadczę, że Jezus Chrystus jest naszym kochającym i żyjącym Zbawicielem i Odkupicielem. Jeśli będziemy w Nim trwać, On będzie trwał w nas30. A gdy będziemy w Nim i z Nim chodzić, będziemy błogosławieni, że wydamy wiele owoców. O tym świadczę w święte imię Pana Jezusa Chrystusa, amen.

Przypisy

  1. Zob. I Ks. Mojżeszowa 5:18–24; Doktryna i Przymierza 107:48–57; Ks. Mojżesza 6–7.

  2. Ks. Mojżesza 6:27.

  3. Ks. Mojżesza 6:31.

  4. Ks. Mojżesza 6:32, 34; wyróżnienie dodane.

  5. Zob. Ew. Jana 15:4–9.

  6. Jeffrey R. Holland, „Trwajcie we mnie”, Liahona, maj 2004, str. 32.

  7. Zob. Ew. Jana 15:10.

  8. Zob. Ew. Mateusza 11:29–30.

  9. Zob. Ks. Helamana 5:12.

  10. Zob. III Nefi 27:14–15.

  11. Zob. II Ks. Nefiego 32:3.

  12. Ks. Moroniego 4:3; 5:2.

  13. Zob. Ks. Mosjasza 2:17.

  14. Ew. Jana 15:10.

  15. Ks. Almy 33:22.

  16. Ks. Almy 33:23; wyróżnienie dodane.

  17. Zob. Ks. Almy 26:13.

  18. Wyjaśniłem tę zasadę na uroczystym spotkaniu w 2017 roku:

    „Alma ‘[zaczął] głosić słowo Boże ludziom, wchodząc do ich synagog i do ich domów; zaiste, a nawet głosili słowo na ich ulicach’ (Ks. Almy 32:1; wyróżnienie dodane). Porównał też słowo Boże do nasiona.

    ‘I jeśli znajdziecie miejsce, aby nasiono mogło być zasadzone w waszym sercu, oto, jeśli będzie to prawdziwe nasiono, to znaczy dobre nasiono, i jeśli nie wypchniecie go swą niewiarą, opierając się Duchowi Pana, oto zacznie ono wzbierać w waszej piersi; i gdy odczujecie ten wzrost, zaczniecie sobie mówić: Musi to być dobre nasiono, inaczej mówiąc, słowo to jest dobre, gdyż zaczyna powiększać moją duszę; zaiste, zaczyna oświecać me zrozumienie, zaiste, staje się ono wyborne’ (Ks. Almy 32:28; wyróżnienie dodane).

    Co ciekawe, dobre nasiono staje się drzewem, gdy jest zasadzone w sercu i zaczyna pęcznieć, kiełkować i rosnąć.

    ‘I oto, gdy drzewko to zaczyna rosnąć, powiecie: Pielęgnujmy je, aby zakorzeniło się, aby wyrosło i wydało nam owoc. I oto, jeśli będziecie je pielęgnować z wielką troską, zakorzeni się i urośnie, i wyda wam owoc.

    Jeśli jednak zaniedbacie drzewko i nie będziecie myśleć o pielęgnowaniu [go], oto nie zakorzeni się; i gdy przypali je żar słońca, ponieważ nie ma korzenia, drzewko uschnie i wyrwiecie je, i wyrzucicie.

    Zaiste, stanie się tak nie dlatego, że nasiono nie było dobre, ani nie dlatego, że owoc jego nie jest pożądany; lecz stanie się tak dlatego, że wasza ziemia jest jałowa, a wy nie chcieliście pielęgnować tego drzewka; przeto nie możecie mieć z niego owocu.

    I tak, jeśli nie będziecie pielęgnować słowa, oczekując z wiarą na jego owoc, nigdy nie będziecie mogli zerwać owocu z drzewa życia.

    Jeśli jednak będziecie pielęgnować słowo, zaiste, pielęgnować drzewko, gdy zaczyna rosnąć, swoją wiarą z wielką pilnością i z cierpliwością, oczekując owocu jego, zakorzeni się; i oto stanie się drzewem rosnącym ku życiu wiecznemu’ (Ks. Almy 32:37–41; wyróżnienie dodane) […].

    Głównym elementem snu Lehiego jest drzewo życia — które symbolizuje ‘miłość Boga’ [I Ks Nefiego 11:21–22].

    ‘Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny’ [Ew. Jana 3:16].

    Narodziny, życie i zadość czyniąca ofiara Pana Jezusa Chrystusa są największym przejawem Bożej miłości do Jego dzieci. Nefi świadczył, że miłość ta była ‘pożądana ponad wszystko’ i ‘daje ona duszy największą radość’ [I Ks. Nefiego 11:22–23, zob. także I Ks. Nefiego 8:12, 15]. Rozdział 11. I Ks. Nefiego przedstawia szczegółowy opis drzewa życia jako symbolu życia, posługi i ofiary Zbawiciela — ‘łaskawości Boga’ [I Ks. Nefiego 11:16]. Drzewo może być uważane za symbol Chrystusa.

    Jednym ze sposobów, w jaki można postrzegać owoc z drzewa, jest uważanie go za symbol błogosławieństw Zadośćuczynienia Zbawiciela. Owoc jest opisany jako ‘pożądany, gdyż [czyni] on ludzi szczęśliwymi’ [I Ks. Nefiego 8:10] i daje wielką radość oraz pragnienie dzielenia się tą radością z innymi ludźmi.

    Co znamienne, nadrzędny wątek Księgi Mormona, czyli wystosowane do wszystkich ludzi zaproszenie, aby przyszli do Chrystusa [zob. Ks. Moroniego 10:32], jest najważniejszy w wizji Lehiego [zob. I Ks. Nefiego 8:19]” („The Power of His Word Which Is in Us” [przemówienie wygłoszone na seminarium dla nowych przywódców misji, 27 czerwca, 2017], str. 4–5).

  19. Zob. II List do Koryntian 3:3.

  20. II List do Koryntian 5:17.

  21. Analogia Almy uczy nas, że pragnienie wiary sieje nasiono w naszych sercach, pielęgnowanie nasiona wiarą pozwala drzewu życia kiełkować, a dbanie o drzewo umożliwia mu wydanie owocu, który jest „słodszy ponad wszelką słodycz” (Ks. Almy 32:42) i jest „największym ze wszystkich darów Boga” (I Ks. Nefiego 15:36).

  22. Ks. Almy 5:14.

  23. Ks. Mojżesza 6:34; wyróżnienie dodane.

  24. List do Kolosan 2:6.

  25. I List Jana 2:3–6; wyróżnienie dodane.

  26. Ew. Łukasza 18:22.

  27. Ks. Mojżesza 6:34.

  28. Zob. Doktryna i Przymierza 19:23.

  29. Ks. Almy 5:33–34; wyróżnienie dodane.

  30. Zob. Ew. Jana 15:5.

Drukuj