Wzmacnianie domu i rodziny
Pan liczy na to, że pomożecie w wyniesieniu swych wiecznych rodzin.
W każdą niedzielę, od Mongolii do Manchesteru i do Mississippi, młode kobiety z Kościoła powtarzają te natchnione słowa: „Będziemy przygotowane, aby wzmacniać nasze rodziny i domy, zawrzeć i dochować świętych przymierzy, otrzymać obrzędy w świątyni i cieszyć się błogosławieństwami wyniesienia” („Myśl przewodnia Młodych Kobiet”, Rozwój osobisty Młodych Kobiet [broszura, 2002], 5).
Mimo że jest to myśl przewodnia Młodych Kobiet, stosuje się do wszystkich młodych ludzi w Kościele. Mam nadzieję, że pomoże wam, moi młodzi bracia i siostry, zrozumieć, jak potężne mogą być wasze indywidualne oddziaływania, w dziele wzmacniania waszych domów i rodzin, niezależnie od okoliczności, w jakich żyjecie. Rozumiem, na przykład, że wielu z was jest jedynymi członkami Kościoła w swoich rodzinach.
Przewodnik Dla wzmocnienia młodzieży przypomina nam, że „bycie częścią rodziny jest wielkim błogosławieństwem. […] Rodziny różnią się między sobą, ale każda jest ważna w planie Ojca Niebieskiego” ([broszura, 2001], 10).
Wszystkie rodziny potrzebują wzmocnienia, począwszy od idealnych, a skończywszy na tych dotkniętych najpoważniejszymi problemami. Owo wzmocnienie może przyjść od was. W rzeczywistości, w niektórych rodzinach to wy możecie być jedynym źródłem siły duchowej. Pan liczy na to, że przyniesiecie swoim rodzinom błogosławieństwa ewangelii.
Jest to ważne, by ustalić w swoim własnym życiu wzorce prawości, dzięki którym będziecie mogli być dobrym przykładem dla waszych rodzin, niezależnie od tego, jakie one są.
Przykład waszego prawego życia będzie wzmacniał wasze rodziny. Prezydent Hinckley, podczas generalnego spotkania Młodych Kobiet, zeszłej wiosny, podał młodym kobietom „nietrudny czteropunktowy program”, który nie tylko „zapewnia wam szczęście”, ale będzie również błogosławić wasze rodziny. Doradził każdemu z nas, aby „(1) modlić się, (2) uczyć się, (3) płacić dziesięcinę i (4) uczęszczać na spotkania” („Niechaj cnota nieprzerwanie ozdabia wasze myśli”, Liahona, maj 2007, 115).
Codzienne poszukiwanie pomocy Pana poprzez modlitwę przyniesie waszym rodzinom wielkie błogosławieństwa. Zadajcie sobie pytania: „Kto spośród członków mojej rodziny mógłby odnieść korzyść z moich osobistych modlitw?” „Co mogę zrobić, aby wesprzeć ideę rodzinnej modlitwy i zachęcić do niej?”
Jeśli osobiście studiujecie pisma święte, poznacie Zbawiciela i Jego nauki. Jego przykład pokaże wam, jak kochać, służyć i przebaczać członkom waszej rodziny. Rozważcie, w jaki sposób możecie podzielić się swoim zrozumieniem pism świętych ze swoją rodziną.
Kilkakrotnie Prezydent Hinckley napominał nas, abyśmy „uzyskali tak rozległe wykształcenie, na jakie nas stać” (Liahona, maj 2007, 116). Wasze wykształcenie przyniesie korzyść waszym rodzinom obecnie i z pewnością pobłogosławi wasze przyszłe rodziny. Co możecie zrobić obecnie, aby zaplanować dobre wykształcenie i przygotować się do niego?
Prezydent Hinckley naucza nas: „Kiedy płacicie dziesięcinę w formie pieniężnej, ważniejsze jest to, byście płacili ją z wiarą” (Liahona, maj 2007, 117). Czy doświadczyliście błogosławieństwa płacenia dziesięciny z wiarą? Kiedy przestrzegacie tego przykazania, Pan „otworzy okna niebieskie” (Ks. Malachiasza 3:10), aby pobłogosławić was i wasze rodziny.
W jaki sposób uczęszczanie na wasze spotkania — szczególnie na spotkanie sakramentalne — błogosławi was i wasze rodziny? Regularne przyjmowanie sakramentu pomoże wam dotrzymać waszych przymierzy, zawartych podczas chrztu. Kiedy będziecie żyć godnie i co tydzień odnawiać to przymierze, będziecie zasługiwać na przewodnictwo Ducha. Duch Święty poprowadzi was i nauczy, co powinniście robić, by błogosławić swoje rodziny.
Kiedy zobowiążecie się do przestrzegania tych wzorców prawości, będziecie błogosławieni przez całe swoje życie i rozbudujecie duchową podstawę, dzięki której poprzez przykład, będziecie mogli wzmacniać swoje rodziny. W I Liście do Tymoteusza, Paweł naucza nas o przykładzie: „Niechaj cię nikt nie lekceważy z powodu młodego wieku; ale bądź dla wierzących wzorem w postępowaniu, w miłości, w wierze, w czystości” (I List do Tymoteusza 4:12).
Rozdział „Rodzina” w przewodniku Dla wzmocnienia młodzieży podaje kilka wspaniałych sposobów, na jakie możecie być „wzorem dla wierzących” w swoim własnym domu:
„Bądźcie radośni, pomocni i troskliwi. […] Zainteresujcie się potrzebami innych członków rodziny. […]
Czcijcie swoich rodziców, okazując im miłość, szacunek oraz posłuszeństwo. […] Uczestniczcie w rodzinnych zajęciach i tradycjach, takich jak: rodzinna modlitwa, domowy wieczór rodzinny i rodzinne studiowanie pism świętych. Te tradycje wzmacniają i jednoczą rodziny. […]
Wzmacniajcie związki z waszymi braćmi i siostrami. Oni mogą się stać waszymi najbliższymi przyjaciółmi” (10–11).
Przykład jest często najlepszym nauczycielem. Kto z członków waszej rodziny może czerpać korzyść z waszego przykładu — brat, siostra, wasza mama czy tata?
Pozwólcie, że opowiem wam o doświadczeniu z mego życia, kiedy wzorce prawości mego brata i jego przykład przyniosły taki skutek, że nasza rodzina została pobłogosławiona na wieczność.
Mój brat i ja wywodziliśmy się „z dobrych rodziców” (1 Nefi 1:1), którzy kochali nas i wiele poświęcili dla nas dwojga, lecz nasza rodzina nie była błogosławiona świętymi obrzędami w świątyni.
Wiele lat temu, pod koniec grudnia, otrzymaliśmy list do mojego brata, który służył w Misji Północnej Kalifornii. Na kopercie widniał napis: „Nie otwierać, póki nie będziecie wszyscy razem!!!”
Kiedy mój ojciec, matka i ja zgromadziliśmy się, aby otworzyć liczący siedem stron list, napisany na maszynie, przeczytaliśmy jego świadectwo o modlitwie. Nauczał nas, z pism świętych, doktryny wiecznych rodzin. Przeczytaliśmy o jego doświadczeniach, kiedy post i modlitwa pomogły jego zainteresowanym przygotować się do otrzymania obrzędu chrztu. Zapewnił nas, że nasza rodzina także może być błogosławiona poprzez post i modlitwę. Potem nadeszło to wyzwanie: „Biskup Okręgu Stanford, kilka miesięcy temu, przemawiał na temat, który rzeczywiście zrobił na mnie ogromne wrażenie. […] Przemówienie biskupa sprawiło, że przystanąłem i uświadomiłem sobie cele, jakie chciałem zrealizować w swym życiu. Najwyższą pozycję w mojej świadomości zajął cel, jaki chciałem osiągnąć wraz z moją rodziną […], by, oczywiście, zostać zapieczętowany do was, Mamo i Tato, na ten czas i na wieczność, w Domu Pana. Kocham was bardzo i chcę, by nasza rodzina była razem w wiecznościach”.
Następnie zakończył: „Niech Pan poprowadzi was w tej ważnej decyzji i modlę się o to, byście modlili się razem jako rodzina”.
Ja także jako nastolatka modliłam się o to, by to błogosławieństwo przyszło do mojej rodziny. Ten list przyniósł teraz nadzieję mojemu prawemu pragnieniu.
Nowy rok przyniósł mojej rodzinie sposobność, by dokonać kilku zmian. W ciągu wielu następnych miesięcy ustaliliśmy rodzinne wzorce prawości. Modliliśmy się razem, studiowaliśmy na temat obrzędów w świątyni, płaciliśmy dziesięcinę i uczęszczaliśmy regularnie — jako rodzina — na wszystkie spotkania kościelne. Wkrótce po tym, jak mój brat powrócił z misji, byliśmy przygotowani do otrzymania obrzędów świątynnych. Wiedziałam, że Pan wysłuchał naszych modlitw i odpowiedział na nie, kiedy otoczyliśmy święty ołtarz w świątyni i zostaliśmy zapieczętowani jako rodzina na to życie i na całą wieczność.
Czy możecie dokonać zmian w waszych rodzinach? Tak, możecie! Często zastanawiam się nad tym, jak wyglądałby wieczny postęp mojej rodziny, gdyby mój brat nie napisał tego pełnego mocy listu. Jego wzorce prawości i przykład zmieniły nasze życie.
Starszy Robert D. Hales powiedział: „Jeśli rodzice nie dają nam dobrego przykładu, mamy obowiązek, by przerwać ten cykl. […] Każda osoba może nauczyć się lepszego sposobu postępowania i czyniąc to, błogosławi życie członków swej rodziny obecnie i naucza prawidłowych tradycji na korzyść pokoleń, które przyjdą” („How Will Our Children Remember Us?” Ensign, list. 1993, 10).
Pamiętajcie, „Rodzina zajmuje centralne miejsce w planie Stworzyciela dotyczącym wiecznego przeznaczenia Jego dzieci” (Rodzina: Proklamacja dla świata, Liahona, paźdz. 2004, 49). Wieczne rodziny składają się z jednostek. „Róbcie, co do was należy, aby budować szczęśliwy dom” (Dla wzmocnienia młodzieży, 10). Ustanówcie w swym życiu wzorce prawości i bądźcie przykładem dla wierzących. Pan liczy na to, że pomożecie w wyniesieniu swych wiecznych rodzin.
Wiem, że Jezus Chrystus żyje. On zna i kocha was. On błogosławi mnie i moją rodzinę i wiem, że będzie błogosławić was i waszych bliskich. Świadczę o tym pokornie, w imię Jezusa Chrystusa, amen.