Stań na skale objawienia
Starszy Lawrence E. Corbridge
Emerytowany Siedemdziesiąty
Fragment przesłania pt. „Stand Forever” z uroczystego spotkania [Ostać się na wieki] wygłoszonego na Uniwersytecie Brighama Younga 22 stycznia 2019 roku.
Będąc ugruntowani na skale objawienia, możemy znaleźć odpowiedzi na najważniejsze pytania.
Ilustracje — Michał Dziekan
W ramach zadania, które otrzymałem kilka lat temu jako Przedstawiciel Władz Generalnych, przeczytałem mnóstwo materiałów wrogich Kościołowi Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, Prorokowi Józefowi Smithowi, Księdze Mormona i wydarzeniom związanym z Przywróceniem. Odkąd mam inne zadania, nie wracam już do tego bagna.
Czytanie tych materiałów zawsze wywierało na mnie ponure wrażenie, a pewnego dnia to poczucie ciemności zainspirowało mnie do napisania czegoś w rodzaju odpowiedzi na te wszystkie wrogie twierdzenia. Chciałbym podzielić się niektórymi przemyśleniami, które zapisałem owego dnia, i chociaż to, co napisałem, było na mój własny użytek, to mam nadzieję, że będzie również pomocne dla was.
Czy ostaniemy się na wieki?
Prorok Daniel powiedział, że w dniach ostatnich „Bóg niebios stworzy królestwo, które na wieki nie będzie zniszczone, a królestwo to nie przejdzie na inny lud; zniszczy i usunie wszystkie owe królestwa, lecz samo ostoi się na wieki” (Ks. Daniela 2:44).
Królestwem Boga jest Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Ono „ostanie się na wieki”. Pytanie brzmi, czy wy i ja ostaniemy się, czy „[zechcemy] odejść?” (Ew. Jana 6:67). A jeśli odejdziemy, to dokąd pójdziemy?
Oszustwo jest znakiem naszego czasu
Kiedy Pan opisał znaki Swego przyjścia i końca świata, wspomniał wiele rzeczy, w tym wojny i pogłoski o wojnach, narody powstające przeciwko narodom, głód, zarazy, trzęsienia ziemi i wiele innych znaków, w tym ten jeden: „Albowiem w tych dniach [obecnych dniach] powstaną fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy, i pokazywać będą wielkie znaki i dziwy, tak że, jeśli to możliwe, zwiodą samych wybranych, którzy są wybrani zgodnie z przymierzem” (Joseph Smith — Matthew 1:22; zob. także Matthew 24:24 [Tłumaczenie Józefa Smitha w anglojęzycznym wydaniu pism świętych]).
Nie jestem pewien, o kim dokładnie mowa w słowach: „jeśli to możliwe, zwiodą samych wybranych”, ale myślę, że oznacza to przynajmniej, że wszyscy w naszych czasach będą wystawieni na próbę.
Jest wielu, którzy oszukują, a spektrum oszustw jest szerokie. Po jednej stronie spotykamy tych, którzy atakują Przywrócenie, Proroka Józefa Smitha i Księgę Mormona. Później widzimy tych, którzy wierzą w Przywrócenie, ale twierdzą, że Kościół popełnił błędy i zbłądził. Inni twierdzą, że wierzą w Przywrócenie, ale są rozczarowani doktryną, która stoi w sprzeczności ze zmieniającymi się postawami naszych czasów. Niektórzy, nie posiadając upoważnienia, roszczą sobie prawa do wizji, snów i nawiedzeń, aby korygować kurs, poprowadzić nas lepszą drogą lub przygotować Kościół na koniec świata. Inni są oszukiwani przez fałszywe duchy.
Po drugiej stronie spektrum dochodzimy do całego wszechświata dezorientacji. Nigdy nie było więcej informacji, jej braku i dezinformacji; więcej dóbr materialnych, gadżetów, gier i więcej możliwości, miejsc i rzeczy do zobaczenia i zrobienia, aby pochłonąć czas i odciągnąć uwagę od tego, co najważniejsze. Wszystko to i wiele więcej jest natychmiast rozpowszechniane na całym świecie za pośrednictwem mediów elektronicznych. To są dni oszustwa.
Wiedza jest kluczowa
Prawda pozwala nam widzieć jasno, ponieważ jest „wiedzą o rzeczach takich, jakie są, jakie były i jakie mają nastąpić” (Doktryna i Przymierza 93:24). Wiedza ma kluczowe znaczenie dla uniknięcia oszustwa, aby rozeznać się między prawdą a błędem, a także jasno spojrzeć i wytyczyć kurs wśród zagrożeń naszych czasów.
Prorok Józef Smith powiedział: „Wiedza jest konieczna do życia i bogobojności […]. Wiedza jest objawieniem. Słuchajcie […], oto wielki klucz: wiedza jest mocą Bożą ku zbawieniu”1.
Ludzie mówią: „Powinieneś być wierny swoim przekonaniom”. Chociaż to prawda, nie możesz być lepszy od tego, co wiesz. Większość z nas działa w oparciu o swoje przekonania, a szczególną wiarę pokładamy w to, co jest w naszym własnym interesie. Problem w tym, że czasami się mylimy.
Niektórzy ludzie wierzą w Boga i w to, że pornografia jest zła, a mimo to ciągle wchodzą na pornograficzne strony internetowe, niesłusznie sądząc, że to ich czyni szczęśliwszymi lub że to jest silniejsze od nich, lub że i tak nikogo nie krzywdzą. Oni po prostu się mylą.
Inni wierzą, że kłamstwo jest złe, a jednak kłamią od czasu do czasu, niesłusznie sądząc, że będzie im lepiej, jeśli prawda nie ujrzy światła dziennego. Oni po prostu się mylą.
Jeszcze inni wierzą, a nawet są przekonani, że Jezus jest Chrystusem, a mimo to wypierają się Go, nie raz, ale trzy razy, niesłusznie sądząc, że lepiej nie narażać się tłumowi. Piotr nie był zły. Nie jestem nawet pewien, czy był słaby. Po prostu był w błędzie. (Zob. Ew. Mateusza 26:34, 69–75).
Kiedy czynimy zło, możemy myśleć, że jesteśmy źli, a tak naprawdę po prostu jesteśmy w błędzie. Wyzwaniem jest nie tyle wypełnienie luki między naszymi działaniami a naszymi przekonaniami, co raczej wypełnienie luki między naszymi przekonaniami a prawdą.
Jak możemy zlikwidować tę lukę? W jaki sposób możemy uniknąć zwiedzenia?
Pytania podstawowe i drugorzędne
Oto pytania podstawowe oraz pytania drugorzędne. Zacznijmy od odpowiedzi na pytania podstawowe. Pytania podstawowe są najważniejsze. Jest tylko kilka pytań podstawowych. Wymienię cztery:
-
Czy istnieje Bóg, który jest naszym Ojcem?
-
Czy Jezus Chrystus, Syn Boga, jest Zbawicielem świata?
-
Czy Józef Smith był prorokiem?
-
Czy Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich jest królestwem Boga na ziemi?
Natomiast pytań drugorzędnych jest nieskończona liczba. Obejmują one pytania o historię Kościoła, małżeństwa poligamiczne, osoby pochodzenia afrykańskiego i kapłaństwo, kobiety i kapłaństwo, tłumaczenie Księgi Mormona, Perłę Wielkiej Wartości, DNA i Księgę Mormona, małżeństwa homoseksualne, różne relacje dotyczące Pierwszej Wizji i tak dalej, i tak dalej.
Jeśli odpowiesz na pytania podstawowe, odpowiesz także na pytania drugorzędne albo przestaną one mieć znaczenie. Odpowiedz na podstawowe pytania, a poradzisz sobie z tym, co rozumiesz i z tym, czego nie rozumiesz, jak również z tym, z czym się zgadzasz i z tym, z czym się nie zgadzasz, bez wyskakiwania ze statku.
Boska metoda uczenia się
Istnieją różne metody uczenia się, w tym metody naukowe, analityczne, akademickie i boskie. Wszystkie te cztery metody są niezbędne do poznania prawdy. Wszystkie zaczynają działać tak samo: od zadania pytania. Pytania są ważne, zwłaszcza pytania podstawowe.
Boska metoda uczenia się zawiera w sobie elementy innych metodologii, ale ostatecznie przewyższa wszystkie, korzystając z mocy niebios. Ostatecznie sprawy Boże są ujawniane przez Ducha Boga, który jest zwykle łagodnym, cichym głosem. Pan powiedział: „Bóg udzieli wam wiedzy przez Swego Ducha Świętego, zaiste, przez niewypowiedziany dar Ducha Świętego” (Doktryna i Przymierza 121:26).
Apostoł Paweł nauczał, że nie możemy znać spraw Bożych inaczej niż przez Ducha Boga (zob. I List do Koryntian 2:9–11; zob. także Joseph Smith Translation, 1 Corinthians 2:11 [Tłumaczenie Józefa Smitha w anglojęzycznym wydaniu pism świętych]). Powiedział on: „Człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem”. Widzimy to każdego dnia. Paweł mówi dalej: „I nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać” (I List do Koryntian 2:14).
Ze wszystkich problemów, jakie napotykamy w życiu, jeden przewyższa wszystkie i najtrudniej go zrozumieć. Najgorszym stanem ze wszystkich, w jakich może znajdować się człowiek, nie jest ubóstwo, choroba, samotność, przemoc czy wojna — niezależnie od tego, jak straszne mogłyby być. Najgorszym stanem ze wszystkich dla człowieka, a zarazem najczęstszym, jest śmierć duchowa. Chodzi o odseparowanie się od obecności Boga, a w tym życiu Jego obecnością jest Jego Duch lub moc.
I odwrotnie, najlepszym stanem ze wszystkich, w jakich może znajdować się człowiek, nie jest bogactwo, sława, prestiż, dobre zdrowie, świeckie zaszczyty czy bezpieczeństwo. Najlepszym stanem ze wszystkich dla człowieka jest bycie obdarzonym niebiańską mocą. Trzeba narodzić się na nowo, by otrzymać dar i towarzystwo Ducha Świętego, który jest źródłem wiedzy, objawienia, siły, jasności, miłości, radości, pokoju, nadziei, zaufania, wiary i niemal każdej innej dobrej rzeczy.
Jezus powiedział: „Pocieszyciel, Duch Święty […] nauczy was wszystkiego” (Ew. Jana 14:26). To jest moc, poprzez którą „[możemy] poznać prawdę o wszystkim” (Ks. Moroniego 10:5). „Ukaże On [nam] wszystko, co [mamy] czynić” (II Ks. Nefiego 32:5). Jest to źródło „wody żywej”, które wypływa do życia wiecznego (Ew. Jana 7:38; zob. także werset 37.).
Zapłaćcie każdą cenę, jaką trzeba zapłacić, ponieście każdy ciężar, jaki trzeba ponieść, i złóżcie każdą ofiarę, którą trzeba złożyć, aby otrzymać i zachować w swoim życiu odczucie i moc Ducha Świętego. Powodzenie każdej dobrej rzeczy zależy od otrzymania i zachowania mocy Ducha Świętego w waszym życiu.
„To, co nie podbudowuje”
Zatem, czym był mrok, który mnie opanował kilka lat temu, kiedy czytałem wrogą Kościołowi literaturę? Niektórzy powiedzieliby, że mrok jest wynikiem efektu przekonania, czyli skłonności do znajdowania i wybierania tylko tych rzeczy, które są zgodne z naszymi założeniami i wierzeniami. Myśl, że wszystko, w co się wierzy i czego było się nauczanym, może być błędne, zwłaszcza gdy nie ma nic lepszego w zamian, jest rzeczywiście ponurą i niepokojącą myślą.
Jednak przygnębienie, którego doświadczyłem, słuchając chóru ponurych głosów wzniesionych przeciwko Prorokowi Józefowi Smithowi i Przywróceniu Kościoła Jezusa Chrystusa, jest czymś innym. To przygnębienie nie wynika z efektu przekonania ani strachu przed popełnieniem błędu. To brak Ducha Bożego. Jest to stan, w którym człowiek „pozostawiony jest sam sobie” (Doktryna i Przymierza 121:38). To przygnębiająca ciemność i stan „drętwoty myśli” (Doktryna i Przymierza 9:9; zob. także werset 8.).
Pan powiedział:
„A to, co nas nie podbudowuje, nie jest od Boga, i jest ciemnością.
To, co pochodzi od Boga, światłem jest, a ten, kto przyjmuje światło i trwa w Bogu, dostaje więcej światła, a światło to jaśnieje coraz mocniej, aż do dnia doskonałego” (Doktryna i Przymierza 50:23–24).
Objawienie od Ducha Bożego zastępuje efekt przekonania, ponieważ nie opiera się tylko na dowodach. Całe życie starałem się usłyszeć słowo Pana, uczyłem się rozpoznawać Ducha Boga i podążać za Nim. Duch związany z ponurymi głosami, które atakują Proroka Józefa Smitha, Księgę Mormona i Przywrócenie, nie jest duchem światła, inteligencji i prawdy. Niewiele wiem, ale znam głos Pana, a Jego głosu nie ma pośród tego ponurego chóru.
W jaskrawym kontraście do przygnębiającej i obrzydliwej drętwoty myśli, która przenika bagno wątpliwości, jest duch światła, inteligencji, pokoju i prawdy, który uczestniczy w wydarzeniach i chwalebnej doktrynie Przywrócenia, a zwłaszcza w pismach świętych objawionych światu przez Proroka Józefa Smitha. Wystarczy je przeczytać i zapytać siebie i Boga, czy są to słowa kłamstwa, oszustwa i ułudy, czy są one prawdą.
Nie można poznać prawdy przez proces eliminacji
Ci, którzy obawiają się, że Kościół może nie być prawdziwy, poświęcają swój czas i uwagę na przemierzanie bagna drugorzędnych pytań. Niesłusznie starają się poznać prawdę poprzez proces eliminacji, starając się wyzbyć wszelkich wątpliwości. To zawsze jest zły pomysł. To nigdy nie zadziała.
Istnieje nieograniczona liczba twierdzeń i opinii, które są sprzeczne z prawdą. Za każdym razem, gdy znajdujesz odpowiedź na jedno z wrogich Kościołowi twierdzeń i spoglądasz w górę, dostrzegasz już kolejne. Nie mówię, że powinniście włożyć głowę w piasek, ale mówię, że możecie spędzić całe życie na desperackim poszukiwaniu odpowiedzi na każde stwierdzenie wysuwane przeciw Kościołowi i nigdy nie dojść do poznania najważniejszych prawd.
Odpowiedzi na pytania podstawowe nie przyjdą, kiedy będziecie odpowiadać na pytania drugorzędne. Istnieją odpowiedzi na pytania drugorzędne, ale nie można dojść do właściwej odpowiedzi, negując każde z nich. Nie można udowodnić, że Kościół jest prawdziwy, obalając wszelkie zarzuty wobec niego. To wadliwa strategia. Ostatecznie musimy zdobyć odpowiedź twierdzącą, a w przypadku spraw Bożych, odpowiedź twierdząca bezapelacyjnie i z pewnością przychodzi przez objawienie przez odczucie i moc Ducha Świętego.
Jezus zapytał Swoich uczniów:
„A wy za kogo mnie uważacie?
A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego.
A Jezus, odpowiadając, rzekł mu: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jonasza, bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.
[…] Ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go” (Ew. Mateusza 16:15–18; zob. także wersety 13–14).
Kościół Jezusa Chrystusa jest ugruntowany na skale objawienia, a bramy piekielne nie przemogą go. Wy i ja jesteśmy Kościołem. Musimy być ugruntowani na skale objawienia i choć możemy nie znać odpowiedzi na każde pytanie, musimy znać odpowiedzi na pytania podstawowe. Jeśli to zrobimy, bramy piekielne nie przemogą nas i ostaniemy się na wieki.
Stań na skale objawienia
W niebie jest Bóg, który jest naszym Wiecznym Ojcem. Jezus Chrystus jest Synem Boga, Odkupicielem świata. Józef Smith był prorokiem Boga, który położył podwaliny pod Przywrócenie królestwa Boga. Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich jest królestwem Boga na ziemi. Wiem o tym — o tym wszystkim — z własnego doświadczenia. Wiem o tym na podstawie dowodów, które są niezaprzeczalne. Wiem to dzięki studiowaniu. I z pewnością, wiem to poprzez odczucie i moc Ducha Świętego.
I dzięki temu wiem wszystko, co muszę wiedzieć, by ostać się na wieki. Obyśmy stanęli na skale objawienia, szczególnie w odniesieniu do podstawowych kwestii. Jeśli to zrobimy, ostaniemy się na wieki i nigdy nie odejdziemy.