Rozdział 17
Wzmacnianie i ochrona rodziny
„Przez rutynę obowiązków dom może się niekiedy wydawać zwyczajnym miejscem, jednak powodzenie w życiu rodzinnym powinno być naszym najwyższym celem”.
Z życia Howarda W. Huntera
Howard W. Hunter dorastał w kochającej, ciężko pracującej rodzinie. Nauczył się wówczas od swych rodziców, że stworzenie szczęśliwego domu często wymaga poświęceń. Niedługo przed ślubem dokonał poświęcenia, które w jego mniemaniu było konieczne dla dobra jego przyszłej rodziny.
W młodym wieku Howard zapałał miłością do muzyki. Najpierw nauczył się grać na pianinie i skrzypcach, a potem samodzielnie opanował grę na wielu innych instrumentach. Jako nastolatek założył własny zespół, Hunter’s Croonaders, który grywał na potańcówkach i imprezach w okolicach Boise w stanie Idaho. Kiedy miał 19 lat, został wraz z zespołem zatrudniony, aby zapewniać oprawę muzyczną podczas dwumiesięcznego rejsu do Azji1.
Rok po powrocie z rejsu Howard przeprowadził się do południowej Kalifornii, gdzie nadal grywał z różnymi zespołami. Właśnie w Kalifornii poznał Claire Jeffs, której oświadczył się wiosną 1931 roku. Cztery dni przed ślubem Howard miał koncert ze swoim zespołem, a potem spakował instrumenty i już nigdy więcej nie zajmował się zawodowym graniem. Zapewnianie muzyki na tańcach i przyjęciach „było pod pewnymi względami wspaniałe — powiedział — i nieźle zarabiałem”, ale miał poczucie, że pewne elementy takiego stylu życia nie odpowiadały temu, jak wyobrażał sobie życie rodzinne. „Pozostała pewna pustka po tym, co sprawiało mi przyjemność, [ale] nigdy nie żałowałem swojej decyzji” — powiedział wiele lat później2.
Howard i Claire zostali pobłogosławieni trzema synami, Howardem Williamem (zwanym Billym), Johnem i Richardem. Ku ich rozpaczy Billy zmarł w wieku niemowlęcym. Kiedy John i Richard dorastali, Hunterowie stworzyli mocno związaną rodzinę. Howard był niezwykle zajęty pracą w kancelarii prawnej oraz powołaniami w Kościele, ale on i Claire stawiali rodzinę na pierwszym miejscu. Na długo zanim Kościół wyznaczył poniedziałkowy wieczór jako porę na domowy wieczór rodzinny, Hunterowie przeznaczali ten czas na nauczanie ewangelii, opowiadanie historii, zabawy i wspólne wyjścia. Chłopcy często otrzymywali zadania do przygotowania na lekcje.
Howard i jego synowie rozwijali wspólne zainteresowania. Ich pasją było modelarstwo kolejowe. Razem budowali pociągi z zestawów elementów i konstruowali wymyślne trasy kolejowe z torów przytwierdzonych do arkuszy sklejki. Wspominał on: „Jednym z naszych ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu były wycieczki do stacji rozrządowej w pobliżu dworca Alhambra na trasie kolejowej Southern Pacific, aby szukać inspiracji dla naszych zwrotnic i sprzętu”3.
Z czasem rodzina Prezydenta i Siostry Hunterów powiększyła się o 18 wnucząt. Poza dłuższymi odwiedzinami u dzieci i wnucząt, wiele wizyt Prezydenta Huntera odbywało się „w biegu”, w czasie przerw między lotami, kiedy trasa obowiązków kościelnych wiodła przez Kalifornię. Ponieważ John często zabierał dzieci na lotnisko, aby mogły się spotkać z dziadkiem w czasie przerw między lotami, czasami mówiły o nim „ten dziadek, który mieszka na lotnisku”4.
Nauki Howarda W. Huntera
1
Rodzina jest najważniejszą jednostką społeczeństwa, tak w Kościele, jak i w wieczności.
Rodzina jest najważniejszą jednostką społeczeństwa, tak w tym życiu, jak i w wieczności, i jako taka przewyższa wszystkie życiowe sprawy5.
Kościół ma obowiązek — i upoważnienie — aby wzmacniać i chronić rodzinę jako podstawową komórkę społeczną. Wzorzec życia rodzinnego, ustanowiony przed powstaniem świata, mówi o tym, że dzieci mają się rodzić i być wychowywane przez ojca i matkę, którzy są prawnie poślubionymi mężem i żoną. Rodzicielstwo to święty obowiązek i przywilej, zaś dzieci są „darem Pana” (Psalm 127:3).
Społeczeństwo z niepokojem zaczyna zauważać, że rozpad rodziny sprowadza na świat nieszczęścia przepowiadane przez proroków. Narady i deliberacje świata odniosą pozytywny skutek jedynie wtedy, gdy uznają definicję rodziny taką, jak objawił ją Pan. „Jeśli Pan domu nie zbuduje, próżno trudzą się ci, którzy go budują” (Psalm 127:1)6.
Zabiegając o dobro poszczególnych osób i rodzin, ważne jest, abyśmy pamiętali, że podstawową komórką Kościoła jest rodzina. Koncentrując się na rodzinie, powinniśmy jednak pamiętać, że w dzisiejszym świecie rodzina nie ogranicza się do tradycyjnego modelu ojca, matki i dzieci. We współczesnym Kościele rodziny to również [mężowie i żony] bez dzieci, samotni rodzice z dziećmi oraz osoby stanu wolnego […]. Każda z tych rodzin musi być otoczona troskliwą opieką kapłaństwa. Często opieki wymagają właśnie te nietradycyjne rodziny. Troskliwi i oddani nauczyciele domowi są potrzebni w każdym domu. Nikt nie powinien być zaniedbany7.
2
Rodzice są partnerami w przewodzeniu domowi i są zobowiązani chronić i kochać swoje dzieci.
Obowiązki rodzicielskie mają ogromne znaczenie. Skutki naszych wysiłków będą miały wieczne konsekwencje dla nas oraz dla chłopców i dziewczynek, których wychowujemy. Każdy, kto zostaje rodzicem. jest zobowiązany chronić i kochać [swoje] dzieci, i pomagać im w drodze powrotnej do ich Ojca w Niebie. Wszyscy rodzice powinni zrozumieć, że Pan nie uzna za wolnych od winy tych, którzy zaniedbują te obowiązki8.
Ojcowie i matki są odpowiedzialni za dzieci, które zostały powierzone ich opiece […]. W Przypowieściach Salomona znajdujemy przestrogę dla rodziców:
„Wychowuj chłopca odpowiednio do drogi, którą ma iść, a nie zejdzie z niej nawet w starości” (Przyp. Salomona 22:6).
Najlepszą nauką, jaką może otrzymać dziecko, są lekcje przekazane przez przykład rodziców. Muszą oni ustanawiać wzór do naśladowania dla młodych ludzi. Wielka siła płynie z domu, gdzie naucza się zasad prawości, gdzie panują wzajemna miłość i szacunek, gdzie na życie rodzinne wpływa modlitwa i gdzie jest poszanowanie dla spraw Boga9.
Skuteczne przewodzenie rodzinie […] wymaga dużej ilości dobrze spożytkowanego czasu. Nauczania rodziny i zarządzania jej sprawami nie można pozostawić […] społeczeństwu, szkole ani nawet Kościołowi10.
Mężczyzna dzierżący kapłaństwo postrzega rodzinę za wyświęconą od Boga. Przewodzenie przez niego rodzinie jest jego najważniejszym i najświętszym obowiązkiem […].
Mężczyzna dzierżący kapłaństwo przewodzi swej rodzinie w uczestnictwie z zajęciach kościelnych, aby jej członkowie znali ewangelię i aby mieli ochronę przymierzy i obrzędów. Jeśli macie cieszyć się błogosławieństwami Pana, musicie oprzeć swe domy na porządku. Wraz z żoną oceńcie atmosferę panującą w waszym domu. Waszym głównym obowiązkiem jest uporządkowanie własnego duchowego życia poprzez regularne studiowanie pism świętych i codzienną modlitwę. Zawrzyjcie i szanujcie przymierza kapłańskie i świątynne oraz zachęcajcie członków rodziny, aby czynili tak samo11.
Mężczyzna, który dzierży kapłaństwo, ma poszanowanie dla macierzyństwa. Matki mają święty przywilej — dane im jest, aby „zrodziły dusze ludzkie; bowiem w tym dzieło Ojca mego jest kontynuowane, aby była Mu chwała” (NiP 132:63) […].
Kapłaństwo nie może zrealizować swego przeznaczenia ani cele Boga nie mogą zostać osiągnięte bez naszych towarzyszek. Matki wykonują pracę, której nie może dokonać kapłaństwo. Za dar życia kapłaństwo powinno darzyć matki i ich dzieci nieskończoną miłością.
[Bracia], szanujcie niezwykłą i wyznaczoną przez Boga rolę matki w Izraelu, jaką pełni wasza żona oraz jej cudowną zdolność rodzenia i wychowywania dzieci. Otrzymaliśmy boskie przykazanie, abyśmy się rozmnażali i zapełniali ziemię oraz wychowywali nasze dzieci i wnuki w świetle i prawdzie (zob. Mojżesz 2:28; NiP 93:40). Ty, jako kochający partner, bierzesz udział w opiece nad dziećmi. Pomagasz jej troszczyć się i dbać o wasz dom. Pomagasz nauczać, szkolić i dyscyplinować dzieci.
Powinieneś regularnie mówić żonie i dzieciom o swoim podziwie i szacunku dla niej. W istocie jedną z najwspanialszych rzeczy, jakie ojciec może zrobić dla swoich dzieci, jest kochanie ich matki12.
Mężczyzna, który dzierży kapłaństwo, akceptuje żonę jako partnera w przewodzeniu domowi i rodzinie, mającego pełną wiedzę i w pełni uczestniczącego we wszystkich związanych z nimi decyzjach. Koniecznością jest, aby w Kościele i w domu był urzędnik przewodniczący (zob. NiP 107:21). Z boskiego nadania obowiązek przewodniczenia w domu spoczywa na posiadaczu kapłaństwa (zob. Mojżesz 4:22). Zamiarem Pana było, aby żona była pomocą dla męża (pomoc oznacza tu kogoś o równej pozycji) — to znaczy towarzyszką równą i niezbędną dla pełni partnerskiego związku. Przewodzenie w prawości wymaga dzielenia się obowiązkami przez męża i żonę. Działacie wspólnie, mając wiedzę i uczestnicząc we wszystkich sprawach rodziny. Kiedy mężczyzna podejmuje decyzje w sprawach rodziny bez udziału żony, nie biorąc pod uwagę jej uczuć i rad, sprawuje niesprawiedliwe rządy13.
Zachęcamy was, bracia, abyście pamiętali, że kapłaństwo to upoważnienie jedynie do prawych czynów. Zasłużcie na szacunek i zaufanie swoich dzieci, budując z nimi więź pełną miłości. Prawy ojciec chroni dzieci, poświęcając swój czas i uczestnicząc w ich towarzyskich, edukacyjnych i duchowych zajęciach i obowiązkach. Czułe okazywanie miłości i ciepła dzieciom to w równym stopniu odpowiedzialność zarówno ojca, jak i matki. Mówcie swoim dzieciom, że je kochacie14.
3
Nasze domy powinny być miejscem miłości, modlitwy i nauki ewangelii.
Po prostu musi w nich panować miłość, uczciwość i silne zasady. Musimy być trwale oddani naszemu małżeństwu, dzieciom i zasadom moralnym. Musimy odnieść sukces tam, gdzie ma to największe znaczenie dla przyszłych pokoleń.
Z całą pewnością najmocniejszy i najpiękniejszy jest dom, w którym wszyscy są wrażliwi na uczucia innych, starają się służyć bliźnim, starają się żyć w domu zgodnie z zasadami, które demonstrujemy na forum publicznym. Musimy bardziej się starać, by żyć ewangelią w kręgu rodziny. Nasz dom zasługuje na nasze największe oddanie. Dziecko ma prawo czuć się w swoim domu bezpieczne, czuć, że jest on dla niego schronieniem przed niebezpieczeństwami i złem świata zewnętrznego. Aby zaspokoić tę potrzebę, konieczna jest jedność i integralność rodziny. Dziecko potrzebuje rodziców, którzy są ze sobą szczęśliwi, którzy z radością pracują nad realizacją ideału życia rodzinnego, którzy kochają swe dzieci szczerą i bezinteresowną miłością i którzy z oddaniem zabiegają o pomyślność rodziny15.
Kiedy domowe wieczory rodzinne wprowadzono jako oficjalny program Kościoła, Rada Prezydenta powiedziała: „Jeśli święci będą posłuszni tej radzie [aby organizować domowe wieczory rodzinne], obiecujemy, że otrzymają dzięki temu wspaniałe błogosławieństwa. Wzrośnie miłość w domu i zwiększy się posłuszeństwo rodzicom. Wiara rozwinie się w sercach młodzieży Izraela i zdobędzie ona moc, by zwalczać złe wpływy oraz pokusy, które na nią czyhają”. Potwierdzamy, że obiecane błogosławieństwa spłyną na tych, którzy będą wiernie organizować domowe wieczory rodzinne.
Powinny być na nie zarezerwowane poniedziałkowe wieczory. Miejscowi przywódcy powinni się upewnić, że budynki i tereny Kościoła są wówczas zamknięte, że na poniedziałkowe wieczory nie są planowane żadne zajęcia okręgu czy palika oraz że unika się innych rzeczy, które mogłyby zakłócać domowe wieczory rodzinne.
Głównym celem domowego wieczoru rodzinnego powinno być wspólne rodzinne studiowanie ewangelii. Przypominamy wszystkim, że Pan nakazał rodzicom, aby nauczali swe dzieci ewangelii, modlitwy i zachowywania dnia sabatu. Pisma święte są najważniejszym narzędziem w nauczaniu ewangelii16.
Módlcie się całą rodziną wieczorem i rano. Jakież cudowne błogosławieństwa mają miejsce w życiu dzieci, które słyszą, jak ich rodzice proszą Pana, by miał je w opiece. Z całą pewnością dzieci, które dorastają pod wpływem tak prawych rodziców, będą lepiej chronione przez zakusami przeciwnika17.
Aby pomóc rodzicom i dzieciom lepiej się rozumieć, Kościół przyjął program znany jako „Narada rodzinna”. Taka narada jest zwoływana i prowadzona przez rodziców, a uczestniczą w niej wszyscy domownicy. Pomaga ona wzmacniać rodzinne więzi, daje dzieciom poczucie przynależności i przekonanie, że rodzice interesują się ich problemami. To rodzinne spotkanie uczy wzajemnego poszanowania, eliminuje egoistyczne postawy i podkreśla znaczenie Złotej Zasady [zob. Ew. Mateusza 7:12] w domu oraz prawego życia. Obok lekcji dobroci i uczciwości nauczane są też zasady oddawania czci jako rodzina oraz rodzinnej modlitwy. Problemy, z jakim mierzy się rodzina, zazwyczaj tak bardzo ją angażują, że trudno spojrzeć na nie z właściwej perspektywy i prawdziwie ocenić ich rozmiary i zasięg, lecz kiedy rodziny są silne i zjednoczone w służbie Bogu, i przestrzegają Jego przykazań, wiele ze współczesnych problemów znika18.
[Bracia,] poważnie traktujcie ciążący na was obowiązek nauczania waszych rodzin ewangelii poprzez regularne organizowanie domowych wieczorów rodzinnych, rodzinną modlitwę, nabożne czytanie pism świętych oraz inne sytuacje dające sposobność do nauki. Przywiązujcie szczególne znaczenie do przygotowania do służby misjonarskiej i zawarcia małżeństwa w świątyni. Jako patriarchowie w domach korzystajcie ze swego kapłaństwa, udzielając rodzinie stosownych obrzędów i dając żonie i dzieciom błogosławieństwa. Nic, poza waszym osobistym zbawieniem, nie jest tak ważne, jak zbawienie waszej żony i dzieci19.
4
Dobry rodzic to taki, który kocha, poświęca się, troszczy, naucza i który służy dziecku w potrzebie.
Członkowie Władz Naczelnych mają przywilej spotykania i poznawania na całym świecie członków Kościoła, którzy niezachwianie wiodą godne życie i wychowują dzieci pod wpływem ewangelii. Ci święci cieszą się wspaniałymi błogosławieństwami i spokojem, jakie daje dziedzictwo rodziców, dziadków i pradziadków, których rodzicielskie wysiłki wydały dobry plon. Z pewnością każdy z nas pragnie tego samego.
Niestety, w Kościele i na świecie jest wiele osób, które czują się winne i niegodne, ponieważ ich synowie i córki zboczyli z właściwej drogi i odłączyli się od stada […].
Rozumiemy, że sumiennie wypełniający swój obowiązek rodzice starają się najlepiej, jak potrafią, ale niemal wszyscy popełniają błędy. Nie sposób rozpocząć przedsięwzięcia pod tytułem rodzicielstwo, nie zdając sobie wkrótce sprawy z tego, że po drodze czeka nas wiele błędów. Z całą pewnością nasz Ojciec w Niebie, kiedy powierza opiekę nad Swymi duchowymi dziećmi młodym i niedoświadczonym rodzicom, jest świadom, że będą oni popełniać błędy i pomyłki […].
Każdy z nas jest wyjątkowy. Każde dziecko jest wyjątkowe. Tak jak każdy z nas w innym momencie rozpoczyna życiowy wyścig i tak, jak każdy z nas ma inne mocne strony, słabości i talenty, tak każde dziecko jest pobłogosławione własnym, szczególnym zestawem cech charakteru. Nie wolno nam zakładać, że Pan będzie oceniał postępy wszystkich ludzi wedle dokładne tej samej miary. Jako rodzice często sądzimy, że jeśli nasze dziecko pod każdym względem nie przekroczy naszych oczekiwań, będzie to oznaczać, że ponieśliśmy porażkę. Powinniśmy być ostrożni w naszych osądach […].
Dobry rodzic to taki, który kocha, poświęca się, troszczy, naucza i który służy dziecku w potrzebie. Jeśli czyniliście wszystkie te rzeczy, a wasze dziecko mimo to zeszło na złą drogę lub sprawia problemy, to, mimo wszystko, jesteście dobrym rodzicem. Być może przychodzą na ten świat dzieci, które byłyby wyzwaniem dla każdej pary rodziców w każdych warunkach. Podobnie, być może są też takie, które byłyby błogosławieństwem i źródłem radości dla niemal każdego ojca i matki.
Moim obecnym zmartwieniem jest to, że są rodzice, którzy bardzo surowo się osądzają i być może pozwalają, by to uczucie niszczyło ich życie, podczas gdy w rzeczywistości uczynili wszystko, co było w ich mocy i powinni trwać w wierze20.
Ojciec lub matka [których dziecko zbłądziło], nie są sami. Nasi pierwsi rodzice zaznali bólu i cierpienia obserwowania, jak niektóre z ich dzieci odrzucają nauki życia wiecznego (zob. Mojżesz 5:27). Setki lat później Jakub poznał zazdrość i nienawiść, jakie jego starsi synowie odczuwali wobec jego umiłowanego Józefa (zob. I Ks. Mojżeszowa 37:1–8). Wielki prorok Alma, którego syn również nosił to samo imię, długo modlił się do Pana z powodu buntowniczej natury swego syna i bez wątpienia odczuwał przeogromny niepokój i troskę z powodu odstępstwa i niegodziwości, które za przyczyną jego syna miały miejsce pośród członków Kościoła (zob. Mosjasz 27:14). Nasz Ojciec w Niebie także stracił wiele Swoich duchowych dzieci na rzecz świata. On zna uczucia, które macie w sercu […].
Nie traćcie nadziei, że chłopiec czy dziewczyna, którzy zbłądzili, powrócą. Stało się tak z wieloma, którzy zdawali się być zupełnie zgubieni. Musimy być przepełnieni duchem modlitwy i, jeśli to możliwe, sprawić, by nasze dzieci czuły naszą miłość i troskę […].
Wiedzcie, że nasz Ojciec w Niebie nagrodzi waszą miłość i poświęcenie, waszą opiekę i troskę, mimo tego, że te wysiłki nie zakończyły się powodzeniem. Serca rodziców są często zranione, lecz muszą oni zrozumieć, że po tym, jak nauczali oni właściwych zasad, ostateczna odpowiedzialność spoczywa na dziecku […].
Wszelkie cierpienie, troskę, ból i niepokój starajcie się wykorzystać w pożyteczny sposób — może dzięki nim pomożecie innym uniknąć tych samych problemów, może będziecie w stanie lepiej rozumieć uczucia innych osób, które zmagają się z podobnymi wyzwaniami. Z pewnością zyskamy głębsze zrozumienie miłości naszego Ojca w Niebie, kiedy poprzez modlitwę w końcu poznamy, że On nas rozumie i pragnie, abyśmy szli naprzód […].
Nie powinniśmy nigdy pozwolić Szatanowi wmówić nam, że wszystko stracone. Bądźmy dumni z dobrych i prawych rzeczy, które uczyniliśmy; odrzućmy i wyzbądźmy się z naszego życia tego, co niewłaściwe; szukajmy u Pana wybaczenia, siły i pocieszenia, a następnie ruszajmy do przodu21.
5
Nasze domy powinny być świętymi miejscami, gdzie żyje się wedle zasad ewangelii i gdzie może przebywać Duch Pana.
Mamy nadzieję, że nie dacie się pokonać zniechęceniu w waszych staraniach, by wychowywać rodziny w prawości. Pamiętajcie, że Pan dał przykazanie: „Lecz moi uczniowie stać będą w świętych miejscach i nie zostaną poruszeni” (NiP 45:32).
Niektórzy interpretują, że owe święte miejsca oznaczają świątynie, i z pewnością tak jest, lecz mogą one symbolizować również nasze domy. Jeśli będziecie gorliwie trudzić się, by w prawości przewodzić swoim rodzinom, uczestnicząc i zachęcając je do uczestnictwa w codziennej modlitwie rodzinnej, czytaniu pism świętych, domowych wieczorach rodzinnych oraz okazując sobie nawzajem miłość i wsparcie w życiu zgodnym z naukami ewangelii, otrzymacie obiecane błogosławieństwa Pana związane z wychowaniem prawych potomków.
Jakże ważne jest w tym coraz bardziej niegodziwym świecie, abyśmy „[stali] w świętych miejscach” i zobowiązali się, że będziemy wierni i oddani naukom ewangelii Jezusa Chrystusa22.
Aby osiągnąć sukces w rodzinie, rodzice muszą się kochać i darzyć wzajemnym szacunkiem. Mężowie, posiadacze kapłaństwa, powinni pokazywać dzieciom, że mają dla swych żon najwyższe poszanowanie, zaś żony powinny swych mężów kochać i wspierać. Dzięki temu dzieci będą okazywać miłość rodzicom i sobie nawzajem. Nasze domy staną się wówczas uświęconymi miejscami, gdzie żyje się wedle zasad ewangelii i gdzie może przebywać Duch Pana. Bycie dobrym ojcem czy dobrą matką jest znacznie ważniejsze niż zostanie przywódcą czy zajmowanie wysokich stanowisk w biznesie czy rządzie, a także ważniejsze niż wszelkie doczesne sprawy. Przez rutynę obowiązków dom może się niekiedy wydawać zwyczajnym miejscem, jednak powodzenie w życiu rodzinnym powinno być naszym najwyższym celem23.
Propozycje dotyczące studiowania i nauczania
Pytania
-
Czytając nauki Prezydenta Huntera z części 1., zastanów się nad znaczeniem rodziny. Jakie obowiązki wobec rodziny ma Kościół? Jak możemy chronić i wzmacniać nasze rodziny?
-
Rozważ nauki Prezydenta Huntera mówiące o tym, że rodzice są partnerami w przewodzeniu domowi (zob. część 2.). Jak te nauki mogą pomóc zarówno ojcom, jak i matkom? Co rodzice mogą zrobić, by w jedności wychowywać swe dzieci? Zastanów się, jak możesz polepszyć „duchową atmosferę”, jaka panuje w twoim domu.
-
W części 3. Prezydent Hunter udziela rad, jak zbudować silną rodzinę. Jak możemy zbudować większą „jedność i integralność rodziny”? W jaki sposób domowy wieczór rodzinny błogosławi twoją rodzinę? W jaki sposób rodzinne studiowanie pism świętych i rodzinna modlitwa błogosławią twoją rodzinę?
-
W jaki sposób nauki Prezydenta Huntera z części 4. mogą pomóc rodzicom dziecka, które zbłądziło? Jak rodzice doświadczający cierpienia i bólu mogą z pożytkiem wykorzystać te uczucia? Co mogą zrobić rodzice, dziadkowie, przywódcy młodzieży i inne osoby, aby pomóc dzieciom, które zbłądziły?
-
Po przeczytaniu części 5. zastanów się nad tym, czego Prezydent Hunter nauczał o uczynieniu naszych domów „świętymi miejscami”. Jakie wyzwania stają przed nami, gdy staramy się to osiągnąć? Co możemy robić, aby starać się uczynić nasze domy świętymi miejscami?
Pokrewne fragmenty z pism świętych
II Ks. Mojżeszowa 20:12; V Ks. Mojżeszowa 6:4–7; Psalm 127:3–5; List do Efezjan 6:1–4; Enos 1:1–3; Mosjasz 4:14–15; Alma 56:45–48; 3 Nefi 18:21; NiP 68:25–28; 93:40; 121:41–46
Wskazówka do nauczania
Poproś uczniów o zaplanowanie w parach, jak nauczaliby poszczególnych części tego rozdziału w czasie domowego wieczoru rodzinnego. Jak możemy sprawić, by nauki te miały znaczenie dla dzieci i młodzieży? Poproś, aby niektóre pary podzieliły się swoimi planami z resztą grupy.