Liahona
„Przystańcie i wiedzcie, że jestem Bogiem”
maj 2024


14:43

„Przystańcie i wiedzcie, że jestem Bogiem”

Możemy przystanąć i wiedzieć, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, my jesteśmy Jego dziećmi, a Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem.

Podczas niedawnych dni otwartych i dnia dla mediów w nowym domu Pana poprowadziłem grupę dziennikarzy podczas zwiedzania tej świętej budowli. Opisałem cele, jakim służą świątynie w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, i odpowiedziałem na wiele wspaniałych pytań.

Zanim weszliśmy do pokoju celestialnego, wyjaśniłem, że ten konkretny pokój w domu Pana symbolizuje spokój i piękno, jakie panują w niebiańskim domu, do którego możemy powrócić po tym życiu. Powiedziałem naszym gościom, że w pokoju celestialnym nie będziemy rozmawiać, ale z radością odpowiem na wszelkie pytania po przejściu do następnego etapu zwiedzania.

Po wyjściu z pokoju celestialnego, kiedy zebraliśmy się w kolejnym miejscu, zapytałem naszych gości, czy zaobserwowali coś, czym chcieliby się podzielić. Jeden z dziennikarzy powiedział z dużymi emocjami w głosie: „Nigdy w życiu czegoś takiego nie doświadczyłem. Nie wiedziałem, że na świecie istnieje tak spokojne miejsce. Po prostu trudno było mi uwierzyć, że taki spokój jest możliwy”.

Uderzyła mnie zarówno szczerość, jak i dosadność jego wypowiedzi. Reakcja dziennikarza podkreśliła jeden ważny aspekt wyciszenia — przezwyciężenie i wyłączenie się ze zgiełku naszego zewnętrznego środowiska.

Kiedy później rozważałem słowa tego dziennikarza i zastanawiałem się nad często gorączkowym tempem naszego współczesnego życia — zabieganiem, hałasem, przeciążeniami, zakłóceniami i momentami zwrotnymi, które tak często zdają się wymagać naszej uwagi — do głowy przyszedł mi fragment pisma świętego: „Przystańcie i wiedzcie, że jestem Bogiem”.

Modlę się, aby Duch Święty oświecił każdego z nas, kiedy będziemy rozważać wyższy i świętszy wymiar spokoju w naszym życiu — wewnętrzny duchowy spokój duszy, który umożliwia nam poznanie i pamiętanie o tym, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, że my jesteśmy Jego dziećmi, a Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem. To niezwykłe błogosławieństwo jest dostępne dla wszystkich członków Kościoła, którzy starają się z wiarą stać się „[ludem] przymierza z Panem”.

Przystańcie

W 1833 roku święci w Missouri byli celem intensywnych prześladowań. Motłoch wypędził ich z ich domów w hrabstwie Jackson i niektórzy członkowie Kościoła próbowali osiedlić się w innych okolicznych hrabstwach. Prześladowania jednak trwały, a gróźb śmierci było wiele. W tych trudnych okolicznościach Pan objawił Prorokowi Józefowi Smithowi następujące wskazówki w Kirtland w stanie Ohio:

„Przeto niech wasze serca będą pocieszone w sprawie Syjonu, bowiem wszelkie ciało jest w moich rękach; przystańcie i wiedzcie, że jestem Bogiem”.

Wierzę, że napomnienie Pana, aby „przystanąć”, pociąga za sobą o wiele więcej niż tylko milczenie i bezruch. Być może Jego zamiarem jest to, abyśmy pamiętali o Nim i polegali na Nim oraz na Jego mocy „we wszystkim, i gdziekolwiek się [znajdujemy]”. Zatem „przystanie” może być sposobem na przypomnienie nam, abyśmy bezustannie skupiali się na Zbawicielu jako ostatecznym źródle duchowego spokoju duszy, który wzmacnia nas do czynienia i przezwyciężania trudnych rzeczy.

Budujcie na opoce

Prawdziwa wiara zawsze skupia się na Panu Jezusie Chrystusie — skupia się w Nim jako w Boskim i Jednorodzonym Synu Ojca oraz na Nim i na misji odkupienia, którą wypełnił.

„Albowiem zaspokoił On wymagania całego prawa i będzie domagał się wszystkich, którzy mają wiarę w Niego; a ci, którzy mają wiarę w Niego, trzymają się wszystkiego, co dobre; przeto jest On orędownikiem sprawy dzieci ludzkich”.

Jezus Chrystus jest naszym Odkupicielem, naszym Pośrednikiem i naszym Orędownikiem u Wiecznego Ojca oraz opoką, na której powinniśmy budować duchową podstawę naszego życia.

Helaman wyjaśnił: „Zapamiętajcie, zapamiętajcie, że to na opoce naszego Odkupiciela — którym jest Chrystus, Syn Boga — musicie budować swą podstawę; aby gdy diabeł wyśle swe potężne wichry, zaiste, swe strzały w trąbach powietrznych, zaiste, gdy uderzy w was całym swym gradem i gwałtowną burzą, nie miał siły, aby przemóc was, ściągając was w otchłań nieszczęścia i niekończącej się niedoli, z powodu opoki, na której jesteście zbudowani, która jest pewną podstawą, i jeśli ludzie budują na tej podstawie, nie mogą upaść”.

Symbolika Chrystusa jako „opoki”, na której powinniśmy budować fundament naszego życia, jest najbardziej pouczająca. Proszę, zwróćcie uwagę na to, że w tym wersecie Zbawiciel nie jest podstawą. Werset ten napomina nas raczej, abyśmy budowali na Nim naszą osobistą duchową podstawę.

Podstawa czy fundament jest częścią budynku, która łączy go z ziemią. Mocny fundament zapewnia ochronę przed klęskami żywiołowymi i wieloma innymi niszczycielskimi siłami. Właściwy fundament rozdziela również ciężar konstrukcji na dużą powierzchnię, aby uniknąć przeciążenia gleby i zapewnia równą powierzchnię pod budowlę.

Dom z<nb/>mocnym fundamentem.

Silne i solidne połączenie pomiędzy ziemią a fundamentem jest niezbędne, jeśli budowla ma z czasem pozostać wytrzymała i stabilna. Ponadto w przypadku konkretnych rodzajów konstrukcji można użyć kołków rozporowych i stalowych prętów, aby przymocować fundament budynku do „skały macierzystej” — twardej, solidnej skały pod powierzchnią — pod glebą i żwirem.

Dom przymocowany do skały macierzystej.

W podobny sposób podstawa naszego życia musi być powiązana z opoką Chrystusa, jeśli mamy pozostać pewni i niewzruszeni. Święte przymierza i obrzędy przywróconej ewangelii Zbawiciela można porównać do kołków rozporowych i stalowych prętów używanych do łączenia budynku ze skałą macierzystą. Za każdym razem, gdy z wiarą przyjmujemy, zastanawiamy się, pamiętamy i odnawiamy święte przymierza, nasze duchowe kotwice coraz pewniej i jeszcze bardziej niewzruszenie zagłębiają się w „opokę” Jezusa Chrystusa.

„Przeto, kto wierzy w Boga, może mieć pewną nadzieję lepszego świata, zaiste, nawet miejsce po prawicy Boga; a nadzieja ta wywodzi się z wiary i jest kotwicą dla dusz ludzi, sprawiając, że mogą być pewni i niewzruszeni, zawsze obfitujący w dobre uczynki, będąc prowadzeni do chwalenia Boga”.

„Z czasem” stopniowo i coraz bardziej „cnota nieprzerwanie ozdabia [nasze] myśli”, nasza „pewność siebie [umacnia się] w obecności Boga”, a „Duch Święty [jest naszym] stałym towarzyszem”. Stajemy się bardziej ugruntowani, zakorzenieni, zbudowani i utwierdzeni. Kiedy podstawa naszego życia jest zbudowana na Zbawicielu, jesteśmy błogosławieni, że możemy „przystanąć” — mieć duchowe zapewnienie, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, że my jesteśmy Jego dziećmi, a Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem.

Uświęcony czas, święte miejsca i dom

Pan zapewnia zarówno uświęcony czas, jak i święte miejsca, które pomagają nam doświadczać i uczyć się o tym wewnętrznym spokoju naszych dusz.

Na przykład, sabat to dzień Boży, uświęcony czas przeznaczony na pamiętanie i oddawanie czci Ojcu w imię Jego Syna, uczestnictwo w obrzędach kapłańskich oraz przyjmowanie i odnawianie świętych przymierzy. Każdego tygodnia oddajemy cześć Panu podczas studiowania w domu oraz także jako „[współobywatele] świętych” podczas sakramentu i innych spotkań. W Jego świętym dniu nasze myśli, czyny i zachowanie są sygnałem, który wysyłamy Bogu, i pokazują Mu naszą miłość wobec Niego. Każdej niedzieli, jeśli tego pragniemy, możemy przystanąć i wiedzieć, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, my jesteśmy Jego dziećmi, a Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem.

Głównym elementem oddawania czci w dniu sabatu jest „[udanie] się do domu modlitwy i [ofiarowanie naszych sakramentów] w [Pańskim] świętym dniu”. „[Domy] modlitwy”, w których gromadzimy się w dzień sabatu, to domy spotkań i inne zatwierdzone obiekty — święte miejsca szacunku, czci i nauki. Każdy dom spotkań i każdy obiekt jest poświęcony dzięki kapłańskiemu upoważnieniu jako miejsce, w którym może przebywać Duch Pana i gdzie dzieci Boga mogą „[dostąpić] wiedzy o Swym Odkupicielu”. Jeśli tego pragniemy, możemy „przystanąć” w naszych świętych miejscach, gdzie oddajemy cześć i z większą pewnością wiedzieć, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, my jesteśmy Jego dziećmi, a Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem.

Świątynia jest kolejnym świętym miejscem specjalnie wyświęconym do oddawania czci i służenia Bogu oraz uczenia się wiecznych prawd. W domu Pana myślimy, działamy i ubieramy się inaczej niż w innych miejscach, do których się udajemy. W Jego świętym domu, jeśli tego pragniemy, możemy przystanąć i wiedzieć, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, my jesteśmy Jego dziećmi, a Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem.

Główne cele uświęconego czasu i świętych miejsc są dokładnie takie same: systematyczne skupianie naszej uwagi na Ojcu Niebieskim i Jego planie, na Panu Jezusie Chrystusie i Jego Zadośćuczynieniu, na podbudowującej mocy Ducha Świętego oraz na obietnicach związanych ze świętymi obrzędami i przymierzami przywróconej ewangelii Zbawiciela.

Dzisiaj powtarzam zasadę, którą już wcześniej podkreślałem. Nasze domy powinny być ostatecznym połączeniem zarówno uświęconego czasu, jak i świętego miejsca, w którym poszczególne osoby i rodziny mogą „przystanąć” i wiedzieć, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, my jesteśmy Jego dziećmi, a Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem. Wychodzenie z naszych domów, aby oddawać cześć Bogu w dzień sabatu i w domu Pana, jest zdecydowanie niezbędne. Lecz jedynie po powrocie do naszych domów z duchową perspektywą i siłą uzyskaną w tych świętych miejscach i na zajęciach, możemy utrzymywać nasze skupienie na podstawowych celach życia doczesnego i przezwyciężać tak powszechne w naszym upadłym świecie pokusy.

Nasze ciągłe doświadczenia podczas sabatu, w świątyni i w domu powinny umocnić nas mocą Ducha Świętego, ciągłą i silniejszą więzią przymierza z Ojcem i Synem oraz „doskonałą [jasnością] nadziei” w wieczne obietnice Boga.

W miarę jak dom i Kościół będą łączyć się w jedną całość w Chrystusie, możemy być zewsząd nękani, ale nie będziemy roztrzęsieni w naszych umysłach i sercach. Możemy być zakłopotani naszymi okolicznościami i wyzwaniami, ale nie popadniemy w rozpacz. Możemy być prześladowani, ale dostrzeżemy również, że nigdy nie jesteśmy sami. Możemy uzyskać duchową siłę, aby stać się i pozostać pewni, niewzruszeni i oddani.

Obietnica i świadectwo

Obiecuję, że kiedy budujemy fundament naszego życia na „opoce” Jezusa Chrystusa, możemy być błogosławieni przez Ducha Świętego, aby uzyskać osobisty i duchowy spokój duszy, który umożliwia nam wiedzę i pamięć o tym, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, my jesteśmy Jego dziećmi, Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem, i że możemy być błogosławieni zdolnością do czynienia i przezwyciężania trudnych rzeczy.

Z radością daję świadectwo o tym, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, my jesteśmy Jego dziećmi, a Jezus Chrystus jest naszym Odkupicielem i „opoką” naszego zbawienia. O tym świadczę w święte imię Pana Jezusa Chrystusa, amen.